Stosunki rosyjsko-rosyjskie
- Ożeniłeś się z miłości czy z rozsądku?
- Z głupoty…
by lary
- Mamo, mam już 18 lat, czy mogę zacząć nosić stanik?
- Oczywiście, Wasia, i nie zapomnij go jutro ubrać, kiedy będziesz szedł na komisję poborową.
by Peppone
- Coś źle wyglądasz...
- Wiesz, kupiłem ostatnio takie tabletki, żeby nie chciało się palić...
- I jak? Przeszła ochota?
- Tak. Palę teraz zupełnie bez chęci...
by eM-Ski
Dziennikarz pyta parę małżeńską obchodzącą 50-lecie stażu:
- Jak państwu minął ten czas?
- Jak 5 minut odpowiada żona.
- ...pod wodą bez akwalungu - dodaje mąż.
by Peppone
- Panie doktorze, jak przebiega zabieg?!
- Całkiem nieźle, pana ślepa kiszka juz widzi ponownie...
by lary
- Czemu się z nią pokłóciłeś?
- Poprosiła, żebym zgadł, ile ma lat.
- No i?
- Zgadłem.
by Peppone
- Mówią, że mężczyzna kocha oczami...
- Tak? To czemu Marek chodzi w ciemnych okularach?
- Jak to czemu? Zabezpiecza się...
by eM-Ski
- Nie zdałam na prawko...
- Teoria, praktyka?
- Pieszy....
by Peppone
- Halo? Czy to pan unicestwia karaluchy?
- Tak, ale to będzie kosztować...
- Koszt nie jest ważny, mam tylko prośbę, żeby to wyglądało na nieszczęśliwy zbieg okoliczności...
- Wypadek samochodowy?
- Może być.
by eM-Ski
W Rosji poważne firmy nie muszą się reklamować.
A te najpoważniejsze to nawet nie figurują w rejestrach.
by Peppone
Policjant do faceta:
- Rozmawiał pan przez komórkę - to 200 zł, nie miał pan zapiętych pasów - to 150 zł, a na dodatek jest pan po uzyciu alkoholu... Razem będzie 800 zł.
- Panie władzo, ale przecież ja nawet nie mam samochodu!
- A to pan możesz powiedzieć mojej żonie, która jutro ma urodziny...
by eM-Ski
Stirlitz, zwiedzając Pekin w chiński Nowy Rok, natknął się na korowód ze smokiem.
- Na szczęście - pomyślał Stirlitz.
- Na kolację - pomyślał smok.
by Peppone
Delegacja nauczycieli przychodzi na spotkanie z ministrem.
- Panie ministrze, my w ogóle nie mamy pieniędzy!
- Trudno... Wchodźcie...
by eM-Ski
Zapis pewnych rozmyślań.
"Prezydentem.... byłem.
Premierem...jestem.
Patriarchą... o, to jest myśl!".
by Peppone
Pani na lekcji języka rosyjskiego mówi do dzieci:
- Ułóżcie teraz czterowiersz, w którym dwie pierwsze linijki będą wasze, a dwie następne Puszkina.
Pierwszy wyrywa się Wowoczka i czyta:
- R*cham, trzymam ją za szyję, wsadzam aż po jajca dwa.
Nauczycielka oszołomiona zdołała wydukać tylko:
- A... gdzie tu... Puszkin?...
- To jak dziki zwierz zawyje, to jak małe dzięcię łka.
by eM-Ski
- Na miejscu Władimira Władimirowicza to bym się zastrzelił...
- Przecież on tak zrobił.
- ??? O kim mówicie??
- O Majakowskim, a wy o kim?
by Peppone
Radio Erewań odpowiada:
- Jaka jest różnica między Gazpromem a somalijskimi piratami?
- Nie ma żadnej, i tym i tym Ukraina nie płaci.
I gościnnie:
- Władimirze Władimirowiczu, kiedy spadnie śnieg?
- Proszę zachować drogę służbową. Z takiem problemem najpierw do Boga.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą