Autentyki CCCXLIV - Zasadnicza różnica
Dziś o tym z jakimi problemami zmaga się pewien pan w wieku zaraz po drugiej młodości, jak tanio grzybnię nabyć, o lubieniu swojego końca i o różnicy wręcz zasadniczej.
PROBLEMY PANA PO PIĘĆDZIESIĄTCEWracam sobie do domu ok. 22 wieczorem. Jakiś facet szedł za mną (ok. 50), podchodzi bliżej i mówi: "Jaka pani zgrabna, jaka pani piękna". Podziękowałam, a facet nawija coś dalej. Gadam z nim i nagle muszę odbić do swojej ulicy, więc mówię, że tu skręcam, na co on: "Niech pani jutro trzyma za mnie kciuki. Będę się kastrował dla antykoncepcji".
Śmiać mi się zachciało, ale mówię, że będę trzymać i że już idę. Podążył za mną i gada dalej:
- Pani ma taki zmysł estety?
- No jakiś tam mam.
- To niech mi pani powie - zostawić torebkę czy nie?
Ja już posikana ze śmiechu, ale mówię, żeby zostawił.
Witajcie! Dziś przywitamy Was po irlandzku - Guinnessem. Później szereg imprez, a na koniec, dość niepoważnie, o śmierci.
RAGOUT PO IRLANDZKU:
Weź kilogram baraniny, pół kilograma ziemniaków, dwie cebule i trzy litry Guinness Extra Draught.
Wypij Guinnessa i schowaj, na litość Boską, pozostałe produkty do lodówki!
by eM-Ski* * * * *
Męska impreza. Tylko jeden nie pije. Koledzy pytają go czemu?
- Żona mi nie pozwala.
- Toż to po mordzie się jej należy.
- Ale teściowa zabroniła!
- Zabić gadzinę!
- A tak w ogóle, to jest moja siła woli.
- A za to trzeba wypić!
by Peppone* * * * *
Dwóch nawalonych znajomych, wraca późną nocą z baru do domu. Żeby skrócić drogę skręcili w ścieżkę przez cmentarz. Ciemna noc, gdzieniegdzie tylko tli się znicz, więc co chwilę to jeden to drugi włazi w jakiś wazon, zahacza ławkę, lub ociera o pomnik...
- Nosz ku*rwa.. tak się wszyscy porozkładali, że przejść nie można.
by B33rFan
* * * * *
Po słusznie nawilżanej imprezie imieninowej, gospodarze zbierają się do spania, nagle w sypialni słychać głośny łomot.
- Co to było, do cholery?! - pyta żona.
- Koszula mi spadła - odpowiada mąż.
- A skąd ten łomot?
- Bo jeszcze jej nie zdjąłem...
by bolo2981* * * * *
Żona przyprowadziła do psychiatry męża, dokładnie ubranego w strój Napoleona Bonaparte.
Psychiatra, który różne rzeczy już w swoim gabinecie widział, spokojnie pyta:
- Jak się pan czuje?
- Dziękuję dobrze. Zdrowie mi dopisuje, moi generałowie są mi bardzo posłuszni, wykonują wszystkie rozkazy z ochotą, co jakiś czas meldują mi o nowych zwycięstwach.
- Widzę, że niczego panu w życiu więcej nie potrzeba.
- Niczego!
- To w jakim celu pan tutaj przyszedł?
- Bo jej się wydaje, że jest panią Walewską!
by Samorodek* * * * *
Pracownik idzie do kierownika:
- Chcę wyjść do domu wcześniej i mam naprawdę poważny powód.
- Tak? A jakiż to?
- Mam już k*rwa dosyć!
by Cieciu* * * * *
Za górami, za lasami żył sobie pewien człowiek.
Niemiec.
Nazywał się Schumacher.
Ów Schumacher miał trzech synów.
Dwóch starszych jeździło w Formule 1.
Najmłodszy został kierowcą autobusu.
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
Widziałem na opakowaniu papierosów napis "Palenie poważnie szkodzi Tobie i osobom w Twoim otoczeniu".
Po moim doświadczeniu z poprzedniej nocy, myślę że powinni podobne ostrzeżenia zamieszczać na butelkach z alkoholem...
by nieznam* * * * *
Siedzi admin w pracy. Pukanie do drzwi. Otwiera, a tam stoi stara kobieta ze śrubokrętem w ręku...
- O co chodzi?
- Jestem śmierć!
- ŚMIERĆ?? A to dlaczego ze śrubokrętem, a nie z kosą?
- Ja do serwera...
by Misiek666
* * * * *
Rozmowa dwóch księży:
- Gdyby pewnego dnia Chrystus zadzwonił do twych drzwi, poznałbyś go?
- No pewnie!!
- W jaki sposób?
- U mnie na plebani jest kołatka...
by bolo2891100 Wielopaków temu śmialiśmy się m. in. z takich dowcipów:Operator walca opowiada:
- Wyrównywałem teren pod autostradę w Rospudzie, a tu nagle jakiś ekolog wyskoczył i położył mi się na drodze...
- I co zrobiłeś?
- Zgodnie z przepisami: przejechałem na zielonym...
by pietshaq
* * * * *
Hymn IV Rzeczypospolitej:
Muzyka - Edyta Górniak
Tekst - Lech Kaczyński
by Wathgurth
* * * *
Siedzą na ławeczce pod jedynym we wsi sklepie monopolowym dwaj podpici przedstawiciele tutejszej inteligencji. Jeden do drugiego:
- Wiesz, dlaczego jesteśmy tacy chudzi?
- Bo się tak kiepsko odżywiamy?
- Nie. Dlatego, że wódka mimo, że jest bardzo kaloryczna, to witamin w niej jednak nie ma...
by oldbojek
A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCLIX
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 358 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |