Dziś o polskim zbieraczu złomu, bohaterskich psach, szwach na wardze Baracka Obamy i nowej właścicielce Słońca.
PoniedziałekPewien złodziej postanowił okraść jeden z niemieckich kościołów. Kiedy dostał się do środka i już dobierał się do skarbony, nagle na jego głowę spadł... posąg świętego Antoniego. Zamroczony przestępca z rozbitą głową wybiegł z budynku, prosząc o pomoc pierwszych napotkanych ludzi. Jeśli więc ktokolwiek będzie jeszcze chciał okradać kościoły, powinien uważać na figurki świętych. Oni mogą znać karate i nie będą się z wami patyczkować!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą