Siłownia miłośnika motoryzacji
Nie wiemy czy ten sprzęt ze starych części samochodowych powstał z powodu oszczędności czy z zamiłowania do motoryzacji, ale bez wątpienia ktoś miał dobry pomysł.
Nawet będąc przestępcą można się wyróżnić, a przy okazji napadu spowodować dodatkowy napad śmiechu u ofiary...
W starym dowcipie było, że wchodzi facet do windy, a tam schody, ale w tym przypadku ktoś był bardziej oryginalny...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą