..bo i tak tego nikt nie zauważy! Poniższa historia pochodzi ze Stanów, ale mogła się zdarzyć także u nas...
Szefowie pewnej firmy próbują odkryć, czemu nikt nie zauważył, że jeden z ich pracowników siedział martwy przy swoim biurku przez piec dni zanim ktoś się go spytał czy się dobrze czuje.
George Turklebaum, 51, zatrudniony w firmie z Nowego Jorku przez 30 lat miał zawał serca w open-plan office (duże pomieszczenie w którym wiele osób ma swoje biurka - na pewno widzieliście na filmach), w którym pracował razem z 23 innymi pracownikami. Umarł w ciszy w poniedziałek, ale nikt tego nie zauważył do soboty rano, gdy sprzątaczka spytała się czemu pracuje w weekend.
Co ma wędka do okresu?
hawkins
·
25 kwietnia 2001
24 096
23
4
Do kierownika supermarketu przychodzi kandydat na pracownika, mały, łysy i do tego się jąka. Kierownik z początku absolutnie nie chciał go przyjąć, ale w końcu dał mu szansę, przyjął na okres próbny. Na drugi dzień postanowił sprawdzić, jak nowy pracownik się spisuje. Poszedł w regały i podsłuchuje jak klient kupuje wędkę.
Jeden Rosjanin zaprosił drugiego do swojego nowo wybudowanego domu. Chodzą po pokojach, oglądają, marmury, złoto, dywany,Versace (jak zwykle), garaż na 50 samochodów i tak dalej.
Pod koniec zwiedzania gospodarz pyta gościa:
- No i jak? Podoba się?
- Wiesz, stary, wszystko OK, ale ta łazienka taka sobie.
- Co jest nie tak z łazienką?
- No wiesz, te kafelki są do kitu - małe, czarne, matowe, zero luksusu.
Wtedy gospodarz podchodzi do ściany w łazience, wyjmuje jeden kafelek, pokazuje i mówi
- Pentium 4
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą