Płomienny seks w środku Tatr
Chcesz trafić do więzienia? Nie? To weź sobie do serca ostrzeżenie Joe Monstera i zanim weźmiesz ślub, upewnij się, że teściowa jest już na etapie menopauzy.
Młody mieszkaniec Krynicy Zdroju okrutnie rozmiłował sie w góralce spod Tatr. Weselisko było wspaniałe, a że młodzi mieli się ku sobie, to już wkrótce radowali się dwójką ślicznych dzieci i wszystko wyglądało, jak sielanka z okolic Zakopanego. Minęło kilka lat. Miłość kryniczanina do młodej góralki nie osłabła, ale zaczął narzekać, że miłości od niego wymaga także teściowa.
Wedle opowieści 30-latka obie góralki, żona i teściowa, zwłaszcza zaś ta starsza, regularnie dosypywały mu czegoś do jedzenia. Jak zwierzał sie publicznie, skutek zawsze był taki, że rozrywało mu spodnie, a jak już tak się działo, to zjawiała się teściowa i oznajmiała "chodź do łóżka, bo inaczej cie zbiję, że popamiętasz". Młody gazda wżeniony w góralską rodzinę z coraz mniejszą radością patrzył w góry i użalał się przed kolegami, że od płomiennej miłości dwóch góralek siły z niego uchodzą, jak powietrze z odpustowego balonika, co to gwiżdże, gdy się go nadmucha.
Młody mieszkaniec Krynicy Zdroju okrutnie rozmiłował sie w góralce spod Tatr. Weselisko było wspaniałe, a że młodzi mieli się ku sobie, to już wkrótce radowali się dwójką ślicznych dzieci i wszystko wyglądało, jak sielanka z okolic Zakopanego. Minęło kilka lat. Miłość kryniczanina do młodej góralki nie osłabła, ale zaczął narzekać, że miłości od niego wymaga także teściowa.
Wedle opowieści 30-latka obie góralki, żona i teściowa, zwłaszcza zaś ta starsza, regularnie dosypywały mu czegoś do jedzenia. Jak zwierzał sie publicznie, skutek zawsze był taki, że rozrywało mu spodnie, a jak już tak się działo, to zjawiała się teściowa i oznajmiała "chodź do łóżka, bo inaczej cie zbiję, że popamiętasz". Młody gazda wżeniony w góralską rodzinę z coraz mniejszą radością patrzył w góry i użalał się przed kolegami, że od płomiennej miłości dwóch góralek siły z niego uchodzą, jak powietrze z odpustowego balonika, co to gwiżdże, gdy się go nadmucha.
Płomienna miłość pod Tatrami rozpalała się i rozpalała. Stała się wreszcie aż tak płomienna, że piękny góralski dom poszedł z dymem. Gazda nawet nie wypierał się, że to on podpalił z desperacji.
30-latek trafił za kraty, z aresztu był doprowadzany na rozprawy. Na obrońcę wybrał znanego mecenasa z Nowego Sącza, gdyż rozprawy odbywały się właśnie w tym mieście. Góral w zeznaniach obstawał przy swoim, że chałupę spalił, bo dłużej już nie miał sił żeby dwie baby zadowalać. Wysoki sąd słuchał wyjaśnień i zeznań bardzo cierpliwie. Wreszcie postanowił, że musi sam zobaczyć, jaka też jest owa teściowa, której strasznie boi się gazda wielki niczym Giewont i mocny jak tur.
Zaczęła się kolejna rozprawa. Oskarżony siedział między dwoma eskortującymi go funkcjonariuszami, których dobrano stosownie do postury aresztanta. Przy każdym z nich solidny bramkarz nocnego klubu wydawałby się wątłym krasnoludkiem. Wysoki sąd wezwał na salę teściową i oczy wszystkich zwróciły się ku drzwiom. W tym czasie najdziwniejsze działo się jednak na ławie oskarżonych. Z chwilą szarpnięcia drzwi szarpnął się także oskarżony. Z łomotem runął na podłogę i w mgnieniu oka wczołgał się pod ławę. Zaklinował się tam i zaparł tak okrutnie, że funkcjonariusze wyciągnąć go nie mogli. W tym czasie teściowa wkroczyła na salę. Ludzie którzy zapełniali ławy dla publiczności kręcili głowami niczym na meczu tenisowym. Chcieli wiedzieć, co dzieje się z wielkim góralem i jednocześnie ujrzeć jak wygląda tyranizująca go teściowa. I odezwał się jęk zawodu, kiedy w olbrzymich drzwiach pojawiła się niska i filigranowa góralka mająca niewiele ponad 50 lat...
Mimo tego oskarżony olbrzym drżał jak osika i trzymał się nóg ławy, żeby tylko nie znaleźć się w zasięgu wzroku teściowej. Trzeba było wezwać posiłki policyjne, by go wydobyć. Oskarżony błagał sąd, by nie uchylał mu aresztu, bo musiałby wrócić do żony, a więc także do teściowej. Prosił także obrońcę, by ten nie występował o uchylenie aresztu, gdyż tak strasznie boi się miłosnych wymagań góralek.
Sąd nie widział potrzeby przetrzymywania w areszcie gazdy, bo przecież przyznał się do podpalenia domostwa i niczego mataczyć nie chciał. Skierował go natomiast na badania psychiatryczne. Lekarze żadnych anomalii nie wykryli. Góral poszedł jednak do więzienia, ale już z mocy wyroku, od którego wcale nie chciał się odwoływać. Teraz wszyscy są ciekawi, co pocznie, kiedy po trzech latach wyjdzie zza więziennych murów. Podobno paczki przynoszą mu obydwie: żona i teściowa.
Oglądany:
30184x
|
Komentarzy:
9
|
Okejek:
15
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
12.05
- Kiedy jako jedyna lubisz 4n4l – Demotywatory (329)
- Ludzie o niecodziennym wyglądzie (40)
- Piłem w pracy, dawałam pieniądze rodzicom i inne anonimowe opowieści (39)
- Nieznane zdjęcia znanych ludzi (25)
- Wielka stopa istnieje! – Metro jest jak pudełko czekoladek... (16)
- Kobiety z dużymi (bi)ustami (35)
- Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe (45)
- Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu (92)
- 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu (26)
- 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć! (26)
11.05
- Mistrzowie Internetu – Dzień jak co dzień w Ordo Iuris (161)
- Gracze zniszczyli bazę szefa Microsoft Games w grze Fallout 76 – W co jest grane? (56)
- Wielopak Weekendowy – Solidne porządki w mieszkaniu
- Moja żono, ostrzegaj mnie przed takimi zabiegami – Najpierw serce im zamarło, a chwilę później zrobili te zdjęcia (17)
- Patrzenie się na te zwierzaki grozi poprawą humoru na resztę dnia (14)
- Urodziwe dziewczyny w seksownych piżamach (35)
- Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać? (85)
- Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy (40)
- 15 zawodów, które już nie istnieją (129)
- 7 nietuszowanych ciekawostek o kosmetykach (34)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą