Copehill Down to małe miasteczko w południowej Anglii. Kilkanaście domów, kilka ulic. Mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się ciche i spokojne, nie dajcie się zmylić. Wjechanie do tego miasteczka w nieodpowiednim momencie może się bardzo źle skończyć.
Copehill Down to należący do brytyjskiej armii ośrodek treningowy, służący do nauki i szkoleń z walki w terenie zurbanizowanym (FIBUA -
Fighting In Built Up Areas). Poligon powstał w 1988 roku i został zbudowany na wzór pewnej wioski w Bawarii. W tamtym okresie poza scenariuszami zimnowojennymi żołnierze ćwiczyli tu również przed wyjazdem do Irlandii Północnej czy na Bałkany.
Teren jest niemal niedostępny dla cywili, ale z małymi wyjątkami. Na poligonie odbywały się duże gry airsoftowe, które gromadziły wielu uczestników.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą