Jeśli chcesz porwać samolot, by uciec z kraju, zmień zamiar. Drogę zastąpi ci porucznik Borewicz, który na wszystko ma sposób. Od 21 września w TVP.
służbistą pania prokurator
- Mam wielką do pani prywatną prośbę.
- W tym budynku nie ma prywatnych spraw.
- Ale ja nie mam do budynku, tylko do pani prośbę.
- Czyżby na stare lata zmienił pan zdanie o urzędzie prokuratorskim? A dla mnie liczą się tylko fakty. Ale postaram się pomóc.
kierowniczą rolę partii
- Panie poruczniku, jestem członkiem partii.
- Darujmy sobie, było już kilka większych błędów.
- Pan mi ubliża. To jest obelga.
- Nie. Tylko zniesławienie.
picie na służbie
- No to zapraszam pana na wódkę. Idzie pan?
- Gdzie?! Funkcjonariusza milicji w biały dzień, na służbie, na wódkę? Z największą przyjemnością.
sztuczki porywaczy
- Potrzebujemy pięciu pilotów. Sami wybierzemy, który poleci. I dziesięć tysięcy dolarów. Jak pan widzi, skromni jesteśmy.
- Zrozumiałem, ale najpierw zabierzemy ranną.
- Nie
- W takim razie zrywam pertraktacje.
- No dobra zgadzamy się, ale dopóki nie ustalimy warunków, niech leży. Jak pan masz takie dobre serce, to możemy ją dobić, żeby się nie męczyła.
- Nie zrobicie tego. Po takim numerze nie będziecie mieli gdzie wylądować. Za tą rzeź żadne lotnisko na świecie was nie przyjmie. To zwykły mord.- Powiemy, że była ubeczką. Nie mamy nic do stracenia, a dużo do zyskania.
- Co macie do zyskania?! Po prostu wyrzucie broń i przestańcie być śmieszni, bawiąc się w ten dziki komiks dla ubogich.
- Śmieszny to ty jesteś ubeku!
- Wystraszyła mnie pani tak, że jestem nieprzytomny ze strachu.
Tak właśnie będzie szydzić z was władza. A kiedy pojawi się antyterrorystyczna brygada, żarty się skończą.
- Takie działanie to spirala strachu. Gdyby myśleli logicznie, toby tego nie zrobili.
No cóż, skoro jednak nie myśleliście logicznie, pozostał jeden komunikat.
- Usuńcie jak najszybciej zwłoki z pokładu. To samolot rejsowy.
Materiał dowodowy pochodzi z filmu "Bilet do Frankfurtu" (serial "07 zgłoś się"). Scenariusz Krzysztof Szmagier, na podstawie opowiadania Ryszarda Bugajskiego.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą