Pewnie nie raz słyszeliście o dzielnych poławiaczach pereł – nurkach o nadludzkiej niemal wytrzymałości, którzy potrafią wstrzymać oddech na długie minuty i zejść na głębokość kilkudziesięciu metrów. Dziś przeniesiemy was do Japonii, gdzie poznacie „ama” - tradycyjnie (nie)odziane kobiety wyspecjalizowane w takich połowach. Przy okazji pozwolimy wam bezkarnie pogapić się na całkiem jędrne cycuszki.
Często słyszymy teksty typu „za naszych czasów wszystko było lepsze”. Na pewno wiele rzeczy było dawniej lepszych, ale nie popadajmy w przesadę. Teraz też nie jest tak źle. A w niektórych przypadkach jest nawet znacznie lepiej.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą