W dzisiejszym odcinku opowiemy wam o kondycji światowej gospodarki, powspominamy stare, dobre czasy oraz przejdziemy się do kościoła...- Doktorze, coś mnie kłuje w boku.
- To dobroć, zaufanie i współczucie.
- W jakim sensie?
- One zawsze bokiem wychodzą.
by Peppone* * * * *
Z gospodarką światową jest już tak źle, że kiedy poszedłem wczoraj McDonalda i zamówiłem Big Maca, młody człowiek za ladą zapytał: "Czy może pan sobie sobie pozwolić na frytki do tego zestawu?"
by radziczek* * * * *
Pijany gość wraca późno do domu. Otwiera po cichutku drzwi i już na wejściu dostaje w pysk od żony, pyta więc:
- Słoneczko moje! A co to było?!
- Udar słoneczny!
by Misiek666* * * * *
Pamiętacie jak za starych dobrych czasów... przed erą całego Facebooka, Instagrama czy Twittera... kiedy robiliście sobie zdjęcia obiadu... a potem szybko zasuwaliście do fotografa i wywoływaliście film... no a potem odwiedzaliście wszystkich swoich znajomych i pokazywaliście im zdjęcia swojego żarcia...
Pamiętacie?
No, ja też nie.
by radziczek* * * * *
Pop podczas mszy natchnionym głosem prawi:
- A jak okręt stracił żagle i ster, wiatr i fale niosą cię na skały - co robić?Co należy zrobić w tej sytuacji? Zgadza się! Paść na kolana i podnieść ręce do nieba, prosić o pomoc od naszego Ojca Wszechmogącego! A nasz ojciec ...
Z tylnych ław dobiega ochrypły, marynarski szept:
- Kotwica! Kotwicę, twoja mać, trzeba rzucić!
by Peppone* * * * *
Już myślałem, że jestem na koncercie Gangu Albanii, kiedy zorientowałem się, że po prostu patrzę na obrzyganego menela krzyczącego na gołębia.
by radziczek* * * * *
- Jahwe - zwrócili się razu pewnego Żydzi do Wszechmogącego - już tak długo jesteśmy narodem wybranym, nie dałoby się wybrać teraz zamiast nas kogoś innego?
- A kogo byście proponowali w zamian?
- No kogoś, kogo Panu nie żal.
by nicku* * * * *
Kobieto - zapomniały o tobie twoje przyjaciółki?
Ustaw sobie status: ''Zakochał się we mnie mąż przyjaciółki - co robić?''
by Peppone* * * * *
Wziąłem psa do parku aby pograć we frisbee.
Był bezużyteczny.
Chyba potrzebuję bardziej płaskiego psa.
by radziczek* * * * *
Profesorowie politechniki zostali zaproszeni na darmową wycieczkę lotniczą. Zasiedli wygodnie w samolocie; kapitan ich wita przez interkom:
- Witam szanowne grono profesorskie na pokładzie naszego samolotu. Proszę zająć miejsca i zapiąć pasy. Pragnę panów poinformować, że ten samolot został całkowicie, od początku do końca, zaprojektowany przez państwa studentów.
Po tych słowach profesorowie w panice rzucili się do wyjścia z zamiarem jak najszybszego opuszczenia samolotu. Szarpią się z pasami, wyważają drzwi, jedna wielka panika!
Tylko jeden z profesorów siedzi sobie spokojnie bez nerwów i patrzy przez okno.
- Dlaczego nie uciekasz, przecież jak zostaniesz, to zginiesz na bank!” – krzyczą pozostali.
- Panowie – ze stoickim spokojem odzywa się profesor. – Ja doskonale znam swoich studentów. Ten szajs nawet nie ruszy z miejsca!
by rewident
* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...Moja żona nie ma pojęcia o gotowaniu. Chociaż odkąd zorientowała się, że syrena przeciwpożarowa nie jest czasomierzem do gotowania, to zrobiło się znośniej.
by skijlen
* * * * *
Jeżeli nie układa ci się z mężem - pamiętaj, są inni faceci.
Jeżeli układa ci się z mężem - pamiętaj, są inne kobiety.
by Peppone
* * * * *
Instrukcja obsługi przejścia dla pieszych w Pakistanie: spojrzyj w lewo, w prawo i upewnij się, że nie jedzie samochód, nie idzie zwierzę lub pieszy. Spójrz w górę czy nie ma amerykańskich dronów, spójrz w dół czy nie ma żadnej bomby, albo miny przeciwpiechotnej. Zewrzyj pośladki, obserwuj wszystkich wokół siebie, po czym unikając kul szybkim slalomem przebiegnij ulicę.
by skijlen
* * * * *A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy DLXXX
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 679 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |