Mistrzowie motoogłoszeń XVII
Witajcie w kolejnej odsłonie cyklu "jak nie reklamować auta, chcąc je sprzedać". Niestety niewielu sprzedawców tu zagląda (dla nas to dobrze, bo mamy co pokazywać), stąd takie kwiatki jak poniżej.Człowiek przy pracy
Z opisu aukcji wyczytać można:
Posiadam prawie wszystkie części od tego samochodu, samochód nie sprzedaję w całości tylko poszczególne części, tzn piszesz jaką część potrzebujesz ja szukam i sprzedaje, nie ma innej opcji.
A całość okraszona jest jedynym zdjęciem:
Mistrz Photoshopa, dobra wróżka internetu spełniająca życzenia internautów, o to on - niezawodny James Fridman powraca.
James mógłbyś wfotoszopować nas z powrotem do Unii Europejskiej? Z poważaniem 48,1% Brytyjczyków.
Możesz sprawić bym wyglądał jak postać z "Krainy lodu"?
- Możesz wmontować mnie w imprezę, żeby wyglądało jakbym miał jakieś życie towarzyskie?
- Życie towarzyskie w 2016. Przykro mi, że cię rozczarowałem.
Joł, zrób żebym wyglądał jak murzyn z pistoletem w ręku, złote łańcuchy i cała ta reszta
Możesz zrobić ze mnie seksownego pirata?
Możesz przenieść mnie do Titanica? Może uda mi się znaleźć drugą połówkę, bo jestem głodny miłości
Możesz zamienić konia w ogromnego lisa (ale nie zabawkę czy wypchanego) i masę żywych lisów wokół?
Możesz sprawić abym wyglądał jakbym rozmyślał nad czymś bardzo ważnym?
Mój znajomy zrobił tą pomyłkę zwaną zdjęciem, a chciałby trzymać w ręce Big Bena.
Zrób ze mnie Ironmana
Możesz sprawić bym ręką dotykała statku?
(błąd w prośbie:
sheep - owca;
ship - statek)
W poprzednim odcinku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą