Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Psychopacie rodzi się dziecko - co dalej?

84 380  
116   58  
Przypuśćmy, że psychopata to też człowiek (choćby z biologicznego punktu widzenia) i rodzi mu się dziecko. Jaki los czeka tego malucha?

Psychopatia, czyli osobowość dysocjacyjna, osobowość antyspołeczna, to zgodnie z Wikipedią „zaburzenie struktury osobowości o charakterze trwałym, dotyczące 2–3% każdego społeczeństwa. Zaburzenie to wiąże się z obecnością trzech deficytów psychicznych: emocji, uczenia się i relacji interpersonalnych”. Psychopata wykazuje się znacznie częściej niż inni cechami tzw. „mrocznej triady”, czyli makiawelizmem, narcyzmem i psychopatią. Taka osoba nie potrafi zrozumieć uczuć drugiego człowieka, traktuje innych przedmiotowo, nie jest w stanie odczuwać ciepłych uczuć względem innych osób niż ona sama, więc siłą rzeczy już na starcie nie zapowiada się jako rodzic roku.

Choć psychopata nie jest w stanie kochać drugiej osoby, to w niczym nie przeszkadza mu to wabić swoich ofiar, by zaspokoić swoje potrzeby seksualne. Trudno sobie wyobrazić, by osoba mająca tak olbrzymie trudności w odczuwaniu empatii starała się o potomka z tych samych powodów, co inni ludzie. Gdy go się doczeka, to przeważnie traktuje go jak mniejszą wersję siebie, jak swoją własność. Wychodzi wówczas z założenia, że ma całkowitą kontrolę nad swoim dzieckiem, że może robić z nim co chce: sprawdzać jego telefon, wchodzić do pokoju bez pukania, zupełnie ignorować jego prywatność. Wychowywane w takich warunkach dziecko nie wie, gdzie zaczynają się i kończą granice.

Psychopaci o skłonnościach narcystycznych często traktują swoje dzieci jakby te urodziły się tylko po to, by słuchać problemów swoich rodziców, więc od samego początku obarczane są dużym, nacechowanym negatywnie ładunkiem emocjonalnym, który ciągle się powiększa.

W niektórych przypadkach dzieci psychopatów stają się po prostu workami treningowymi. Ale bicie lub emocjonalny terror nie mogą trwać wiecznie, bo dziecko rośnie i staje się silniejsze, więc zapobiegliwi rodzice-pschopaci dbają o to, by ich dzieci od samego początku w siebie nie wierzyły. A jeśli dziecku mimo to uda się coś w życiu osiągnąć, to psychopata i tak przypisze ten sukces sobie.

W rodzinach wielodzietnych dzieci są często napuszczane na siebie, byle tylko czasem nie stały się zbyt pewne siebie i któregoś dnia nie powiedziały ojcu lub matce „Goń się, ile mogę słuchać o twoich problemach ze zjebaną psychiką”.

A co się stanie, gdy dziecko psychopaty dorośnie? Rzadko kiedy zdarza się, że przejmuje cechy mamusi lub tatusia, lecz nietradycyjny model wychowania nie pozostaje bez wpływu na takiego człowieka. Dzieci psychopatów mogą czuć się dziwnie, gdy dorosną, w tym sensie, że jeśli doświadczają bardziej pozytywnych uczuć niż w domu, to nie wiedzą do końca, co się dzieje. Czasem dziecko psychopaty zamyka się całkowicie na jakiekolwiek odczucia i cały czas stara się być całkowicie niezależne. Często jednak dorosłe dzieci psychopatów całkowicie odsuwają swoje potrzeby na bok i spełniają zachcianki innych, byle tylko im się przypodobać – tak jak kiedyś swoim rodzicom.
18

Oglądany: 84380x | Komentarzy: 58 | Okejek: 116 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

16.04

15.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało