#1. Pizzeria z Przeworska każe klientom "wy******lać", jeśli jedzenie im nie smakuje

Wpis lokalu Avocado to największy viral ostatnich dni. W ostatnim czasie pizzeria miała zdaniem klientów pogorszyć się pod względem smaku wydawanych potraw. Jak wielkie było zaskoczenie internautów, gdy w odpowiedzi na ich krytykę administrator facebookowego profilu napisał:


Zamieszczono też zbiorczy wpis do wszystkich obserwatorów:


Post zyskał olbrzymią popularność w internecie, a fanpage Avocado zdobywa setki nowych polubień. Co ciekawe, nie jest to sprytny zabieg marketingowy, a działanie hakerów, którzy przejęli profil. W rozmowie z NaTemat właściciel pizzerii powiedział:

Osoba, która prowadzi naszego Facebooka, straciła dostęp do konta, wtedy pojawiły się te głupie wpisy. Naprawdę chcemy walczyć o klienta jakością usług, a nie durnymi komentarzami. Sprawa trafiła już na policję, mamy potwierdzenie zgłoszenia.

Wielu uważa, że właściciel powinien podziękować hakerom, którzy wypromowali jego lokal na całą Polskę.

#2. Proboszcz przyłapany na kradzieży kondomów w Biedronce

Zostajemy na Podkarpaciu. Ksiądz Piotr W. ze wsi Jasionka pojechał do oddalonego o 20 kilometrów Krosna, by ukraść ze sklepu paczkę gumek. Niestety wpadł na gorącym uczynku. Aktualnie sprawa jest wyjaśniana. Proboszcz nie usłyszał jeszcze zarzutów. Mimo to w Jasionce nie mówi się o niczym innym. Podobno parafianie już wcześniej mieli zastrzeżenia co do duchownego i bali się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Piotr W. zrezygnował z funkcji proboszcza i dostał rok na przemyślenie swojego zachowania. Mieszkańcy wsi mają nadzieję, że już nigdy nie trafi do żadnej parafii.

#3. Linie lotnicze zgubiły narty polskich skoczków

Reprezentanci Polski w skokach narciarskich wracali z Japonii bez nart. Jak się okazało, prawdopodobnie na lotnisku w Tokio pracownicy zgubili sprzęt i bagaże. Z tego powodu na lotnisku w Warszawie czekała ich niemiła niespodzianka. Na szczęście nie ma zagrożenia, że zawodnicy nie wystąpią w najbliższych zawodach PŚ w Willingen.

#4. 20-latek spacerował po mieście w piżamie i palił trawkę z poroża renifera

W momencie zatrzymania przez policję mieszkaniec Krakowa miał przy sobie 1,5 grama marihuany. Funkcjonariuszy dziwiło, dlaczego z samego rana spaceruje po Placu Szczepańskim w piżamie, a w ręku trzyma rogi renifera. 20-latek tłumaczył, że znalazł poroże w norweskim lesie i postanowił przerobić je na fajkę do jarania. Teraz stanie przed sądem i odpowie za posiadanie substancji odurzających.

#5. Pasażer samolotu żartował, że ma koronawirusa. Pilot musiał zawrócić

29-letni Kanadyjczyk okłamał obsługę samolotu lecącego do Jamajki, że jest zarażony koronawirusem. Pilot podjął decyzję o powrocie na lotnisko w Toronto, mimo iż zdawał sobie sprawę z tego, że pasażer robił sobie żarty. Przez głupi komentarz mężczyzny ponad 242 inne osoby musiały koczować na lotnisku, nim mogły odlecieć kolejnym samolotem. Nie wiadomo, czy 29-latek za swój żart poniesie konsekwencje.

#6. Perwers chciał zrobić zdjęcie dziewczynie w publicznej toalecie. Ta cudownie się na nim odegrała

Podczas imprezy w Klubie Muzycznym Chacharnia w Czechowicach-Dziedzicach pewien mężczyzna próbował zrobić ukradkiem zdjęcie przebywającej w toalecie nagiej kobiecie. W tym celu przełożył rękę z telefonem przez przegrodę oddzielającą sąsiednie kabiny. Kobieta wytrąciła mu telefon, a potem zrobiła zdjęcia i przesłała policji. Wiadomo już, że perwersa udało się zidentyfikować. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

>>> Ostatnio pisaliśmy o tym, co zostało w Zakopanem po "Sylwestrze Marzeń"