Arthur Shawcross miał wszystkie cechy, aby stać się zwyrodniałym mordercą i opętanym chorymi żądzami, gwałcicielem. Jedna cecha różniła go jednak od innych psycholi
coldseed
·
22 września 2020
78 334
280
36
Patrząc na sympatycznego, starszego pana, który od kilkunastu lat siedział w więzieniu, aż trudno wyobrazić sobie, że mógłby on być zwyrodnialcem, kanibalem i pedofilem. Niech was jednak nie zmyli ta przyjemna aparycja – Arthur Shawcross to facet, który nigdy nie powinien spędzić nawet dziesięciu minut na wolności.
W dzisiejszym odcinku o ogromnej wpadce Disneya. Jeden komentarz na Facebooku będzie kosztował agencję reklamową aż 50 tysięcy złotych. Powiemy też o kontrowersyjnej celebrytce, która okrutnie wykorzystuje swoje ogromne zasięgi i wciska ludziom "lipne" produkty.
65-letni Clive i 77-letnia Brenda po 30 latach związku wreszcie stanęli na ślubnym kobiercu. Mężczyzna zaczął się spotykać z byłą teściową cztery lata po rozwodzie z jej córką Irene. Para przez długi czas utrzymywała swój romans w tajemnicy. Podobno Irene do dziś nie może wybaczyć matce tego, co jej zrobiła. Nie przyszła też na ślub. Twierdzi, że romans z Clive'em zmienił Brendę, która zaczęła się zachowywać jak rasowa celebrytka. Tymczasem 77-latka wierzy, że przed nią jeszcze wiele pięknych lat z byłym zięciem.
31-letni mieszkaniec Tarnowa prowadził auto w stanie skrajnego upojenia alkoholowego. Mężczyzna staranował bariery drogowe, a następnie uderzył w betonową podporę i inny samochód. Przybyli na miejsce policjanci przeprowadzili badanie alkomatem. Okazało się, że pirat drogowy miał aż 6 promili alkoholu! Co więcej, mężczyzna do 2021 roku ma zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz odpowie za swoją nieodpowiedzialność.
Jak informuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie, tylko we wrześniu strażnicy leśni ukarali mandatami pięciu śmieciarzy, którzy nielegalnie składowali w lasach odpady. Wszyscy zostali zobowiązani do opłacenia mandatów i posprzątania po sobie bałaganu. Jeden z mężczyzn podobno przysiągł na Boga, że więcej nie zrobi takiego głupstwa. Nie wiadomo, jak długo wytrwa w swojej obietnicy.
Klient londyńskiej restauracji słynnego szefa kuchni nie był pod wrażeniem serwowanych przez Ramsaya dań. Mężczyzna opublikował na TripAdvisor zdjęcie steku z frytkami w cenie... 23 funtów. Na fotografii widzimy kilka plasterków mięsa i wiaderko frytek, które podobno były "przesolone". Ostatecznie klient przyznał restauracji jedną gwiazdkę na pięć, choć przyznał, że ze względu na "miłą obsługę" rozważał przyznanie dwóch gwiazdek.
Agencja WebTalk, która odpowiada za obsługę facebookowego profilu Disneya, zobowiązała się wpłacić 50 tysięcy złotych na rzecz Stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii. Wszystko przez to, że jeden z pracowników omyłkowo polubił homofobiczny i rasistowski komentarz dotyczący filmu "Mulan". Disney przyznał, że komentarz jest sprzeczny z prezentowanymi przez nich wartościami. Nie wiadomo, jakie konsekwencje poniósł pracownik WebTalk.
Kontrowersyjna celebrytka wykorzystuje fakt, iż na Instagramie obserwuje ją prawie 700 tys. osób, i regularnie reklamuje za ogromne pieniądze najróżniejsze produkty. Ostatnio Lipińska polecała swoim fankom "suplement na depresję".
Tak sobie poczytałam te wasze wiadomości o tym, ile macie w głowach napchane smutku, strachu, lęku. Zacznijcie łykać suplementy, dobrze się odżywiać, robić coś dla siebie. Nie czekajcie na to, aż to się skończy. Po to na przykład (...) wymyśliła ten produkt (...), żeby takim osobom, jak wam, pomagać i to bez recepty, bez psychiatry itd. To jest suplement diety, który pobudza wydzielanie serotoniny i endorfin. To są hormony szczęścia.
Internauci nie mieli litości dla Blanki, która publicznie odradzała ludziom konsultacje psychiatryczne. Przyparta do muru celebrytka przeprosiła za swoje zachowanie i przyznała, że na co dzień sama posiada "przewodnika duchowego".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą