Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Gadki naszych wybrańców VII

23 177  
1   12  
Zobacz więcej!
Foto: Jan Żdżarski Jr / www.junior.art.pl
Stara się jak może. Pełno go wszędzie - radio, telewizja, prasa. Chwali się, czego to nie dokonał. On i jego koleżanki i koledzy z rządu. Z okazji studniówki nawet mowę autochwalebną w sejmie wygłosił. A niewdzięczni posłowie, zarówno z koalicji stabilizacyjnej jak i z opozycji pojechali po nim równo:

Poseł Andrzej Lepper:
Każda sroczka swój ogonek chwali – i PiS ma do tego prawo, i rząd PiS-u ma do tego prawo. Nie odbieram tego prawa. Natomiast są w tym układzie trzy sroczki i trzy ogonki trzeba chwalić, a nie tylko jeden.


Poseł Jerzy Szmajdziński:
Jest nowa szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która z mediami miała tyle wspólnego, że wie, iż w telewizorze jest "on" i "off". Miała być nowoczesna, wykorzystująca fundusze unijne polityka rolna. Jest kierownik bazy transportowej ojca Rydzyka.

PiS co prawda nie potrafi usunąć śniegu z ulic, ale zapowiada budowę IV Rzeczypospolitej. Uczynił już nawet ważne kroki w jej kierunku.

Przewodniczący ma nawet własną listę kandydatów na funkcje w spółkach Skarbu Państwa. Premier jej co prawda nie zna, ale się dostosuje.

Jeździcie ładować akumulatory do Torunia. Tam jest wasza rządowa rozgłośnia, wasza rządowa telewizja i wasz kadrowy. To dzięki niemu są w rządzie specjaliści, którzy chcą budować morskie kutry z opłat parkingowych.


Poseł Waldemar Pawlak:
Nie pomoże panu premierowi ani łabędzi śpiew pana Andrzeja Leppera, który stabilizuje tak uroczo machając ogonkiem, ani pretensje pana przewodniczącego Giertycha w zakresie kalendarza medialnego pana premiera,


Poseł Bronisław Komorowski:
Panie premierze, mówiąc o cieniasach, cytował pan własnego
syna. Ja też rozmawiałem z synem i on mi podpowiedział pewne rozwiązanie: Tato – mówi – cieniasy to znaczy „w cieniu asy”. Panie
premierze, powiem wprost: lepsze są asy w cieniu niż blotki na politycznym świeczniku.


Poseł Joanna Senyszyn:
Co naprawdę robił premier w ciągu 100 dni? Odpowiem, bo go nie ma. Realizował zasadę: wystarczy być, w mediach. Robił dobre wrażenie, tańczył, śpiewał, chwalił się wnukiem, jeździł na nartach. Dlaczego pan premier nie powiedział o takich sprawkach ministrów, jak rura i wanna Wassermanna, taxi Jurgiel, kamasze Dorna?

Oglądany: 23177x | Komentarzy: 12 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało