Zapewne jesteście przygotowani na to, że wraz z pojawieniem się potomka zmienią się różne wasze przyzwyczajenia. Nie wszyscy jednak wiedzą, że modyfikacji ulegnie również wasz język. I bynajmniej nie chodzi tylko o to, że trzeba będzie się bardziej pilnować (patrz: "wzmacniacz"), lecz także o to, że stare pojęcia nabiorą nowych znaczeń. Oto wybrane przykłady:KRETYN-NIE-KELNER: taki, który pyta, czy dzieci mają ochotę na deser.
ZWROT: efekt nieunikniony w sytuacji gdy dziecię nie docenia walorów papki z marchewki.
PEŁNE IMIĘ: to, jak się zwracacie do dziecka, kiedy jesteście na nie wściekli.
Czy my w Polsce nie za dużo mamy niepotrzebnych skrótów? PiS, PO, SLD, LPR, H5N1... W takim razie ratunek może być tylko w innym skrócie - C4 na ul. Wiejską...
Filharmonia Częstochowska zademonstrowała swój nowiutki fortepian koncertowy Steinway zakupiony za 400 tys zł. Każdy, kto dotykał tego cudeńka, podchodził doń w białych rękawiczkach. Zaś pierwsze 10 much, które na nim usiądzie zostanie osobiście rozstrzelane przez prezydenta miasta.
* * *
Grupa entuzjastów amatorów za pomocą domowych komputerów rozszyfrowała tajny meldunek wysłany przez kapitana niemieckiego U-Boota w 1942 roku. Meldunek brzmiał: "Baza, pomocy! Na pokładzie jest Chuck Norris!".
A właściwie pytanie, które od kilku dni spędza sen z powiek większości Polaków...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą