Jeśli kiedykolwiek zostanę Złym Lordem IX
KOZAK
·
27 marca 2006
29 051
7
5
JEGO się nie zapomina. Najbardziej przewidujący ze wszystkich Złych Charakterów. Arcymistrz zabezpieczeń i Napoleon strategii.
ZŁY LORD!
201. Wszystkie gigantyczne potwory pilnujące podziemnego jeziora będą wyposażone w sportowe gogle, aby je uchronić przed uszkodzeniem oczu.
202. Wszystkim wiedźmom ze zdolnością przepowiadania zafunduję operację twarzy, manicure i extra ciuchy. To skutecznie osłabi ich wiarygodność.
203. Nie zatrudnię złego maga z wąskim wąsikiem.
204. Zatrudnię całą drużynę ślepych strażników. W ten sposób nie tylko dostanę zniżki za Zakład Pracy Chronionej, ale również będą oni skuteczni przy powstrzymywaniu niewidzialnych nieprzyjaciół lub w zupełnych ciemnościach.
Autentyki CXXXVI - Fortepian PILNIE sprzedam
kish
·
26 marca 2006
39 300
6
24
W dzisiejszym wydaniu Autentyków m. in. o tym, kto może wam pomóc w corocznym wypełnianiu PITów, czego unikać w kontaktach z policją oraz jak przy pomocy fortepianu mieć w miarę stały dopływ gotówki...
CZY STUDIA SĄ JAK KOBIETA?
Ostatnia sesja w życiu. Stoję ja pod aulą, gdzie bractwo elektryczne zdaje egzamin poprawkowy (poprawka poprawki, poprawki kombajnu). Egzamin ten zdawał między innymi kolega, który jest odzwierciedleniem powiedzenia, że "studia są jak kobieta, nie trzeba zaliczyć za pierwszym razem" i pobiera edukację już ósmy rok.
Nagle drzwi się z hukiem otwierają i wybiega ów kolega, cały czerwony, z okrzykiem:
- Yes! Yes! Yes! (czyt. kuffa, kuffa, kuffa, zdałem!)
Podchodzę, przywitałem się kulturnie i zagaduję:
- Gratuluję, to powiedz, jakie to uczucie skończyć wreszcie studia po ośmiu latach?
Jeśli chcesz się dowiedzieć prawdy o jakimś samochodzie, to nie idź do autoryzowanego salonu, oglądaj Top Gear!
"Jest jak każdy TVR... śmierdzi klejem i gubi części"
"0-60 mph rozpędza się w 5,5 sekundy... i około 17 galonów benzyny..." (Porshe Cayenne)
"Widziałem lepiej wyglądające zgniłe rany niż to" (Porshe Cayenne)
"Mówić komuś przy obiedzie, że prowadzisz Nissana Almerę to jest to samo co powiedzieć, że masz ebole i że zaraz sobie kichniesz"
Richard Hammond: Hyundai Accent... to jest mniej zabawne niż tonięcie
* * *
Hammond o Zondzie F:
- gdyby chirurdzy używali pił łańcuchowych powstało by właśnie to.
- To taka kombinacja precyzji i mocy. Jakby nacisnąć guziczek na pięknie ręcznie robionym zegarku i dać sygnał do erupcji wszystkich wulkanów świata.
* * *
Clarkson, Hammond i May mieli za zadanie kupić super auto poniżej 10 tys. funtów. Clarkson i Hammond czekają na parkingu na May’a a ten przyjeżdża ciężarówką (na której jest jego super auto).
Clarkson: James kupił pomoc drogową. To miał być włoski super wóz z silnikiem po środku, a nie ciężarówka.
Mowa za ile panowie ubezpieczyli "super wozy".Przychodzi kolej na Hammonda:
Hammond: .... 1000 funtów
Clarkson: Licząc, że 800 funtów to na twoje zęby.
Hammond: Nie wybielałem sobie zębów!
Clarkson: Ubezpieczalnia padnie przez te twoje zęby.
Ile "super wozy" straciły koni mechanicznych od czasów ich kupna
Clarkson: 80
Hammond: co?
Clarkson: 80!
Hammond: Wszystkie twoje konie uciekły. Chyba była jakaś brama przez którą wybiegły.
Hammond: Do tej pory dowiedzieliśmy się, że Lamborghini to złom, Masseratti jest wolne a moje Ferrari...
Clarkson: To nie jest Ferrari
Hammond: Jest!
Clarkson: Ząbek, bądź cicho!
Hammond (gdy zaczynał mieć problemy z paliwem):No dalej małe Ferrari bądź oszczędny. Popijaj małymi łyczkami.
* * *
Clarkson (w Bugatti Veyron): To pod moją nogą to nie pedał gazu to guzik do hiperprzestrzeni
Hammond (w Marcosie): 420 koni w wozie, który waży tyle co torebka herbaty może oznaczac jedno... jest bardzo szybki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą