Szukaj Pokaż menu

Niecodzienne problemy, z jakimi spotykają się mechanicy samochodowi XIV - Klient twierdzi, że zgubił pierwszy bieg. Myślę, że go znalazłem

87 108  
463   41  
W tym odcinku mechanicy ujrzeli i usłyszeli takie rzeczy:

One znalazły prosty sposób na upały w pracy

208 121  
1292   114  
Tak, upały męczą nas niesamowicie. A gdy w pracy zepsuje się klimatyzacja, to trzeba sobie jakoś radzić. A ten sposób - przyznacie jest jednym z najlepszych!

Znane wynalazki, które mają już 100 lat!

49 948  
216   21  
Mogłoby się wydawać, że większość technologicznych osiągnięć, z których obecnie korzystamy to efekt pracy współczesnych, tęgich umysłów. Tymczasem twórcy wszystkich, dobrze nam znanych, wynalazków, które zaraz tu sobie omówimy, dawno już użyźniają glebę. Ich dzieła powstały bowiem sto lat temu, czyli w latach 20. ubiegłego wieku!

#1. Hardtop

Jakże doskonałym pomysłem byłoby stworzenie automobilu, w którym gdy pogoda dopisze, można by demontować dach i wozić się takim kabrioletem niczym król szos oraz łamacz niewieścich serc? I nie – nikt tu nie mówi o jakimś tam brezencie naciąganym na auto, tylko o twardym, łatwo składanym elemencie nadwozia. Chociaż tzw. hardtopy stały się szalenie modne dopiero w latach 50., to pierwsze tego typu rozwiązanie powstało już na początku drugiej dekady ubiegłego wieku. Jego twórcą był Ben P. Ellerbeck.


Urządzenie trzeba było obsługiwać manualnie – zadaszony pojazd marki Houdson w kilka minut zamieniał się nie do poznania. Mimo genialnego pomysłu tego amerykańskiego wynalazcy, wymyślony przez niego system nigdy nie został wprowadzony do masowej produkcji. Niedługo potem bardzo podobne rozwiązanie wykorzystano podczas produkcji samochodów konkurencyjnych firm, a dwanaście lat później w składany dach, już w wersji automatycznej, znalazł się w wyposażeniu Peugeota 401D.

#2. Buldożer

Czym byłby plac budowy bez potężnego buldożera? Potrzeba stworzenia takiej maszyny musiała być bardzo pilna, skoro pierwsze projekty i patenty na tego typu maszyny pochodzą już z pierwszej dekady ubiegłego wieku!
W 1923 roku pewien farmer z Kansas - James Cummings razem ze swoim przyjacielem stworzył specjalną, szeroką łopatę, którą wraz ze stalową ramą, montowało się do standardowego traktora. W tym samym roku w firmie LaPlant-Choate skonstruowano pierwszy buldożer, który wkrótce wprowadzony został do masowej produkcji. Tego typu maszyny bardzo przyspieszyły i usprawniły budowę wielu amerykańskich autostrad!


#3. Sygnalizacja świetlna

Gdyby nie sygnalizacja świetlna to pewnie na ulicach panowałby chaos, samochody rozjeżdżałyby pieszych, a drogowe kolizje byłyby czymś równie powszednim, jak hejtowanie przez TVP drugiego z najbardziej znanych w Polsce Donaldów. Pierwsze wprowadzenie w życie pomysłu świetlnego nawigowania ruchem samochodów na ulicach miało miejsce już w 1914 roku w Cleveland. Były to specjalne tablice z podświetlanymi napisami „Stój” oraz „Jedź”, których częstotliwość i rytm uruchamiania musieli regulować policjanci i strażacy.


Trzy lata później wynalazca William Ghiglieri zainstalował w San Francisco bardziej zautomatyzowaną wersję tego wynalazku z dwoma światłami – czerwonym i zielonym.
Tymczasem znane nam wszystkim sygnalizacje, które oprócz wspomnianych świateł miały również trzecie – żółte, to pomysł policjanta z Detroit - Williama Pottsa. Taka modyfikacja wprowadzona została w życie w 1920 roku, a parę lat później Garret Morgan opatentował urządzenie sygnalizacyjne w formie niewiele różniącej się od tego, które znamy dzisiaj. Patent ten sprzedał potem firmie General Electric za sumę 40 tysięcy dolarów!


#4. Głęboko mrożona żywność

Czy wyobrażacie sobie, aby w waszych zamrażarkach nie znalazł się twardy jak kamień posiłek „na czarną godzinę”, czy chociaż torebka bobu, albo kawałek rybnego filetu? Jedząc dorsza w nadmorskiej restauracji, podziękować należy rybakowi poławiającemu tę rybę gdzieś na Atlantyku oraz pewnemu wynalazcy, który opatentował sposób na błyskawiczne mrożenie produktów spożywczych. Clarence Birdseye był pracownikiem General Seafood Corporation – potężnej firmy zajmującej się przetwórstwem rybnym. Wcześniej jednak mężczyzna ten pracował w zupełnie innej branży – był przyrodnikiem badającym arktyczną zwierzynę.


Młody, bo niespełna 26-letni mężczyzna poznał wówczas inuickich rybaków, którzy to mieli w zwyczaju kłaść złowione przez siebie ryby w beczkach z lodowatą, słoną wodą. W ten sposób mięso ulegało momentalnemu zamrożeniu. Dzięki takiej procedurze zdobycz nie tylko ulegała zakonserwowaniu, ale po odmrożeniu zachowywała wszystkie swoje walory smakowe.
Parę lat później, gdy Birdseye pracował już we wspomnianym rybnym biznesie, opracował wzorowany na inuickiej metodzie, sposób szybkiego mrożenia ryb przeznaczonych na sprzedaż – początkowo wykorzystywał do tego wiadra z solanką, wentylatory i kryształy lodu, jednak z czasem tenże patent został znacznie unowocześniony, a ryby zamrażane były pod wysokim ciśnieniem w specjalnych, nawoskowanych pudłach. Szybko okazało się, że w identyczny sposób mrozić też można nie tylko mięso, ale także i warzywa, owoce, a nawet gotowe do podgrzania posiłki.


#5. Narty wodne

Sport ten nie jest szczególnie popularny wśród Polaków, którzy zamiast śmigania na nartach po tafli wody, wolą uprawiać np. parawaniarstwo figurowe, albo grillową sztafetę. Tymczasem w USA sport ten jest uwielbiany. Pomysłodawcą wodnego narciarstwa był dziewiętnastoletni Ralph Samuelson, który to opatentował swój wynalazek w 1925 roku.


Oczywiście skonstruowanie odpowiednich nart to już tylko czysta formalność, gdy posiada się odpowiednio szybką motorówkę… Tak czy inaczej, znakomity pomysł młodego miłośnika sportów wodnych, szybko zaowocował wielkim sukcesem, a ten rodzaj wakacyjnej rekreacji momentalnie znalazł swoich fanów. Ba, wkrótce zaczęto organizować zawody w tej dyscyplinie, a na sklepowe półki, oprócz nart, trafiły też linie modnej odzieży dedykowanej narciarskim zapaleńcom.

#6. Fotografia natychmiastowa

Tzw. instant cameras to gadżety, które opanowały światowy rynek w latach 80. i do dziś cieszą się ogromną popularnością, jednak taki gadżet znany już był ponad pół wieku wcześniej, bo w 1923 roku. No, powiedzmy. Współczesne aparaty, które „wywołują” zdjęcia zaraz po naciśnięciu migawki korzystają ze specjalnych wkładów, a wynalazek, o którym mówimy, bazował na metodzie bardziej konwencjonalnej. Twórca tego gadżetu - Samuel Shlafrock skonstruował aparat fotograficzny z przenośną ciemnią, która w dalszym ciągu wymagała ręcznej obsługi.


Pomysł, mimo że bardzo dobry, nie przyjął się, a produkt ten nawet nie trafił do masowej produkcji, bo cena takiego gotowego zestawu była zbyt duża, aby ktokolwiek w ogóle zainteresował się tym gadżetem.
216
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu One znalazły prosty sposób na upały w pracy
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Memy, które przyniosą ci odrobinę uśmiechu LV
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Cierpienia, które mężczyźni muszą znosić dla swoich kobiet
Przejdź do artykułu 20 wynalazków, które z pewnością docenią rodzice małych szkrabów
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu Prawdziwe przeznaczenie rzeczy, z którymi spotykamy się na co dzień
Przejdź do artykułu 4 współczesne problemy, które są dużo starsze, niż ci się wydaje
Przejdź do artykułu Fan postanowił poprawić efekty specjalne w serialu „The Mandalorian” i dostał dzięki temu pracę - Filmoteka Joe Monstera
Przejdź do artykułu Najlepszy prezent, jaki dostałeś od babci

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą