Dzisiaj zbadamy dogłębnie związek dwóch osób, które nie mają wiele wspólnego ze sobą, pogadamy o nowej sekretarce oraz odbierzemy telefon od skacowanej żony...
Seksowna asystentka z Instytutu Fizyki Cząstek i docent z AWF nie
potrafili znaleźć wspólnego dla obojga tematu intelektualnej dyskusji,
dlatego bzykali się milcząc.
by edward
* * * * *
Dziewczyna na pierwszej randce szepnęła mi: "Lubię miziać gęste futerko
na klacie". Cóż, jestem tolerancyjny. Zamiast drugiej randki wysłałem
jej kota.
by pntb
* * * * *
- Widziałeś moją nową sekretarkę? Cycuszki D, prima sort!
- Tato, wysłałeś SMS-a na zły numer.
- Przepraszam, synu, pomyłka. Tylko nie mów nic matce.
- Będzie mi łatwiej zachować milczenie, jak dostanę nowego iPhone'a.
- No to gadaj. Kupię jej nowego iPhone'a na otarcie łez.
- Będziesz musiał kupić co najmniej futro, a iPhone jest tańszy.
- Synu, jeszcze taniej będzie usunąć cię z testamentu...
- Dobra, przekonałeś mnie. Wyślij tylko jej zdjęcie i sprawa zakończona.
by Peppone
* * * * *
W kolejnym Bondzie zobaczymy transformację bohatera, który zmienia płeć i
finalnie zamienia się w kobietę. Tytuł będzie "Cocktopussy"...
by Misiek666
* * * * *
Lekarz do mężczyzny:
- Pana żona jest w ciąży.
- Jak to? Niemożliwe, bardzo uważałem!
- A może inni nie uważali?
by edward
* * * * *
Wczoraj ziewnęłam w sex-shopie. O mało mnie nie kupili.
by nicku
* * * * *
Trzech Amerykańców - biały, czarny i Żyd - zamówiło prostytutkę. Ta przyjeżdża i mówi:
- Moja stawka to 10 baksów razy długość interesu w calach.
Biały poszedł z nią jako pierwszy, wychodzi i mówi:
- Fajnie, zapłaciłem tylko 60 baksów.
Czarny wychodzi nie mniej zadowolony:
- Jak na 80 baksów, to super!
Żyd wychodzi i mówi:
- No, za 20 baksów to super sprawa!
- 20 baksów?! To co ty masz, ogonek od jabłka? - spytali koledzy.
- Idioci... Ja zapłaciłem po wszystkim.
by Peppone
* * * * *
Żona budzi się półnaga z lekkim kacem w niedzielę. Rozgląda się i widzi
niesamowity bałagan. Obok męża nie ma. Wkurzona łapie za komórkę i
dzwoni do małżonka:
- Halo! Gdzie ty, ku*wa, jesteś?! Obudziłam się, a ciebie już gdzieś poniosło!
- Kochanie - odpowiada ze spokojem mąż. - Może to jednak ty mi powiesz, gdzie i z kim spędziłaś tę noc, bo na pewno nie w domu.
by krzys444
* * * * *
- Stary, jesteś dorosłym człowiekiem, który gra w gierki w sieci. Spójrz w lustro i odpowiedz sobie na pytanie, kiedy ostatnio uprawiałeś seks.
- Ostatnio ruch*łem twoją starą...
by edward
* * * * *
Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu:
- I ty, Brutusie?! - zakrzyknął Cezar, studiując listę kochanków swojej żony.
by Peppone
* * * * *
Wrócił Marian wcześniej z delegacji, zagląda do szafy - nikogo, pod łóżko - nikogo, na balkon - też nikogo!
Wraca ponury do pokoju, a żona Helena, uśmiechając się paskudnie, powiada:
- Co, Maniuś, nie poszczęściło się? Przyjdzie się tym razem natyrać za wszystkich!
by nicku
* * * * *
Nauczycielka algebry bardzo się wnerwiła, gdy przyłapała swego męża z dwoma niewiadomymi.
by Peppone
* * * * *
Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!