Szukaj Pokaż menu

Nagrody Darwina 2007

185 703  
427   23  
Kliknij i zobacz więcej!Wszyscy wiedzą czym są Nagrody Darwina. Nie? W największym skrócie, to nagrody przyznawane pośmiertnie osobom, które potwierdziły słuszność teorii doboru naturalnego Darwina i poprawiły pulę genową ludzkości, usuwając się z niej.

15. Fatalne uszczelnianie
(10 marca 2007, Szkocja) James, 26 lat, pracował przy budowie domu kiedy nagle trafił na niedziałający pojemnik z pianką izolacyjną. Złapał go i potrząsnął, kiedy pojemnik wybuchł a jego dolna część wbiła się w klatkę piersiową Jamesa na 15 centymetrów. Spowodowało to ogłoszenie alarmu ostrzegającego potencjalnych nabywców pianki tej marki przed potencjalnie śmiertelnymi skutkami dekompresji opakowań. Jednak alarm odwołano kiedy okazało się, że z jakiegoś powodu James ogrzewał 500-ml puszkę pianki zawierającą sprężony gaz palnikiem.


14. Laptop ciągle działał!

Jak zwrócić uwagę klientów na wystawę

129 758  
595   5  
Otaczające nas ze wszystkich stron wystawy sklepów starają nas zachęcić do wejścia na zakupy. Podstawą jest to żeby potencjalny klient w ogóle zwrócił uwagę na taką wystawę...

Kliknij i zobacz więcej!

Oto jeden ze sposobów aby zwrócić naszą uwagę:

Rodzynki (z) wykładowców 3 - Politechnika Łódzka

55 436  
101   6  
Kliknij i zobacz więcej!Witam w nowym roku rodzynkowym. Mam nadzieję, że będzie równie obfity jak poprzedni. A na dobry początek zaczynamy od Politechniki Łódzkiej w której dowiemy się co jest warunkiem koniecznym zaliczenia czy jak się ma interferencja do erotyki.

Matematyka dyskretna, dr R.:
Wykładowca zapisuje na tablicy skomplikowany wzór:
- To jest ohydne, ale trzeba się przyzwyczaić. To nie jest pierwszy ohydny warunek, ale tutaj macie go państwo ładnie zapisanego, a mogliście np. trafić na praktyki do rzeźni.
 
Matematyka 1, mgr G.:
Ćwiczenia z ciągów. Kumpel pyta ćwiczeniowca:
- A po co takie twierdzenie o ciągach i całkach?
- Ciągi są wszędzie, dzięki temu, że ktoś dobrze policzył całkę jeżdżą pociągi, latają samoloty...
- Ja akurat codziennie wsiadam do tramwaju
- A czy pan wsiada do tego tramwaju z drżeniem serca, że ktoś źle policzył całkę?
 
Matematyka dyskretna, dr R.:
Wykładowca zastanawia się, czy przeprowadzać dowód na tablicy:
- Właściwie to zrobimy tutaj dowód teologiczny - przyjmiemy rzeczy na wiarę.
 
Matematyka dyskretna, dr R.:
- Zbiór pusty jest tylko jeden... jak matka
 
Podstawy fizyki, dr K.:
- Wchodzę na stronę, a tam: Interferencja, Modelki, Erotyka, z czego interferencja wypadła zdecydowanie najgorzej.
 
Analiza funkcjonalna:
- Mogą państwo korzystać z zeszytów. Cieszą się państwo? Ja bym się zmartwił. Jak pozwalają patrzeć do zeszytu to nawet zeszyt nie pomoże.
 
Podstawy fizyki, dr G.:
- I co teraz? Teraz popełnimy orgię matematyczną. Każdy z każdym!
 
Analiza matematyczna, dr R.:
- Zauważcie państwo, jaka tu jest orgia nawiasów.
 
Podstawy systemów informatycznych, dr M.:
- Co jest warunkiem koniecznym zaliczenia? Ano obecność na egzaminie. Oczywiście nie jest to warunek wystarczający...
 
Matematyka dyskretna, dr R.:
Wykładowca po raz któryś zwracając uwagę temu samemu studentowi, tym razem jednocześnie rozwiązując zadanie na tablicy:
- Po kilkudziesięciu latach pracy nabywa się takiego oka z tyłu głowy... Tak się zastanawiam, czy nie opatentować dla nauczycieli takich okularów z trzema szkłami...
 
Algebra liniowa, ćwiczenia:
Rozwiązaliśmy układ 3 równań z trzema niewiadomymi.
Dr L.:
- A co by było, gdybyśmy mieli 2 równania?
Student:
- Musielibyśmy sobie zrobić trzecie.
Dr:
- To nie polityka prorodzinna, tylko algebra.
 
Algebra liniowa, ćw.:
Student przy tablicy, trochę się mota...
Dr L.:
- Widzę, że nie bardzo Pan wie, co ma w zeszycie.
Student:
- Przeglądałem notatki...
Dr:
- Przeglądać to można playboya...
 
Elektronika, dr W.:
Przychodzę z projektem do oceny:
- Dzień dobry... Przyszedłem z projektem do oceny
- Wie Pan co? Nie mam czasu Pana pytać...
- No a ja w sumie nie mam czasu odpowiadać :)
- To co? Po trójeczce? :D
 
Projekt z energo, dr Wędzik:
Patrzy na projekt kumpla i pyta:
- Jak pan dobrał te przewody, skąd pan brał prąd?
- No normalnie, z tabelki w katalogu
- Jakiej tabelki? Niech mi pan pokaże.
- No tu... Z tej.
- Z której rubryki?!
- No tej...
- Panie... Ta rubryka mówi po ile bezpieczników pakują w paczce!
 
Laborki z metrologii:
Podczas mierzenia czegoś tam kolega upuścił płytkę pomiarową na co prowadzący:
- Kur** uważaj pan bo mi mikrony spierda****

* * * * *

I Wy możecie spowodować, żeby rodzynki w nowym, 2008 roku obrodziły z jeszcze większa siłą. Czekamy codziennie na Wasze propozycje rodzynków - z Waszych uczelni. Te dobre pojawią się w rodzynkach monsterowych, a te najlepsze oczywiście w naszej serii Rodzynki (z) wykładowców.

I na koniec pytanie medyczno-informatyczne, na które ja znam odpowiedź, ale bardzo mnie ciekawi jaka jest Wasza wersja. Zachęcam do odpowiedzi w komentarzach :)

EiE, Inżynieria programowania, dr X.:
Wykładowca podczas omawiania typów architektury sieci:
- Dajmy na to taki przykład: Jeśli kobieta jest zdolna do płodzenia dzieci przez trzy dni w miesiącu, przez co mężczyzna musi być do tego gotowy cały czas, to kto jest klientem, a kto serwerem ?

101
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Jak zwrócić uwagę klientów na wystawę
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Polska oczami Rosjanina
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Tygodnik obrazoburczy III
Przejdź do artykułu Dziwne odzywki kelnerów

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą