Ponieważ kocham sztukę, oferuję wszystkim aspirującym artystom następujące pomysły na obrazy. Niektórzy mogą sobie pomyśleć: „Hej, przecież sam mam parę dobrych pomysłów”. Naprawdę? To dlaczego wciąż jesteś aspirujący?
Pomysły są za darmo. Jedyne, o co proszę, to, gdy już skończysz obraz, w ramach uprzejmości podpisz go "Jack Handey oraz [twoje nazwisko lub inicjały]". I jeśli go sprzedasz, to ja dostaję całą kasę.
Powodzenia! Malujemy!
Tabun nagusek.Problem z większością aktów polega na tym, że za mało na nich nagości. Zwykle leży sobie tylko jedna kobieta, a my rozglądamy się pytając: „Nie ma więcej nagusek?” Mój pomysł to załatwia.
Co wystraszyło te naguski? Czy ta błyskawica w tle? Czy po prostu jedna z nich się spłoszyła? Nie wiadomo, i stąd bierze się napięcie.
Obejrzałeś się!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą