Parę zasad, co by tu troszkę sztywniej było.
- Mam jakiś tam swój styl pisania/mówienia, który wymaga niekiedy użycia mózgu przez rozmówców.. so use your brain.
- Geniuszem nie jestem, aczkolwiek miewam przebłyski, stąd też mogą pojawić się błędy stylistyczne/ortograficzne/gramatyczne/
etniczno/merytoryczne - niepotrzebne skreślić.
- Zachęcam do komentowania, nawet obszerniejszego, jeśli ktoś ma taką nieleniwą wolę.
- Oj to już 4 podpunkt.. zdaje się, że da się to edytować, więc jak mi coś przyjdzie do głowy to z pewnością dopiszę tu jakieś kolejne pryncypia.
Późno się robi, czas iść zobaczyć czy mnie w łóżku nie ma.
Pozdrawiam niepozdrowionych.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą