< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (869)

8 czerwca 2008
I. Imperialny Skromny rosyjski urzednik państwowy pokazuje z pokładu swojego jachtu swojej młodej żonie swoją nową willę i kawał plaży na Lazurowym Wybrzeżu. Znakomicie wytresowana służba bezszelestnie przynosi kawior. Urzędnik pojada zadowolony, nagle pochmurniał. - Kochanie, co się stało - pyta żona. - Ech, żeby tak jeszcze Sewastapol był rosyjski... II. Czelabiński Czelabińskie kucharki w McDonaldzie są tak twarde, że do hamburgerów zamiast mięsa wkładają krążek hokejowy. III. Filmowy Nowy film grozy dla pracowników biurowych: "Poniedziałek zaczyna się w sobotę". IV. Medyczny - Doktorze, pomóżcie, nie poznaję ludzi... - Nie jestem lekarzem. V. Polityczny - Dlaczego oligarchowie nie zapisują się do partii? - Składki za wysokie. :peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi