Dzięki refleksowi i czujności ojca nie doszło do tragedii
Ojcu z 4-letnim synem w ostatniej chwili udaje się uciec przed pędzącym prosto na nich samochodem, który z impetem uderza w budynek, przed którym stali. Do zdarzenia doszło w Sankt Petersburgu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą