Lucek ułożył sobie życie i pracuje jako barman. Gabi przychodzi napić się piwa i zaoferować Luckowi o wiele silniejszą posadę w urzędzie, z którego nasz barman został onegdaj zwolniony. Obaj działają w imię idei i starają się wyjaśnić sobie swoje racje. Co kryje się za tą pozornie zwykłą rozmową?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą