Policjant pokazuje, jak w awaryjnej sytuacji otworzyć auto, kiedy na przykład dziecko lub pies są zamknięte w środku. Okazuje się, że wcale nie trzeba wtedy wybijać szyby. Wystarczy zastosować coś, co przecież każdy zawsze ma pod ręką, bo nie rusza się bez tego z domu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą