Dobrze, że cudzysłów autor mema dodał. Najczęściej tacy "sąsiedzi" pojawiają się, kiedy ktoś chce tanio zrobić remont. Dobrze wykonana praca nigdy nie będzie tania, bo fachowcy się po prostu cenią. W każdej branży i dziedzinie.
Część energii idzie na pokonanie oporu w grzejniku, część na rozszerzalność termiczną kabla i samego grzejnika, część na nieznaczne świecenie...
To na pewno nie jest 100%.... ¯\(ツ)/¯
Primo, że dobroć wielu ludziom myli się z naiwnością. Kiedy ktoś chce po prostu spełnić dobry uczynek, ktoś inny zacznie to wykorzystywać.
Secundo, że lojalność wielu ludziom myli się z obowiązkiem. Wystarczy, że pomożesz komuś raz i drugi, choćby podwożąc tę osobę do pracy, a ona uzna, że to jest Twój obowiązek, i kiedy za trzecim razem tego nie zrobisz, to jeszcze cię zwyzywa.
Sam miałem taki przypadek, kiedy podwoziłem znajomego, którego miejsce pracy znajdowało się po drodze do mojego miejsca pracy. Nawet się nie dokładał do paliwa, ale miałem po drodze, więc co mi tam. Kiedy w końcu jednak uznałem, że koniec z takimi darmowymi przejazdami, to straciłem znajomego. Uważam z perspektywy czasu, że była to dobra transakcja.
Najlepszy komentarz