Zobaczycie, że z Japonią zagrają już normalnie i może nawet wygrają. A poza tym to brak słów - nie tyle, że przegrali, nie tyle, że taki wynik, ale po prostu oni za bardzo grać nie potrafią ze sobą. Można to tłumaczyć, że Kolumbia się rzuciła i była wszędzie, ale też jakoś wspaniale nie zagrała. By nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce i skonstruować składnej, przemyślanej akcji.
Przynajmniej pokoje się zwolnią w Hyatt'cie na resztę urlopu
A tak bardzo chciałem zaservinować lewemu bezgluten