Stephen King znany jest z tego, że rzadko zamykają mu się usta: tym razem jego zamiłowanie do opowiadania o sobie sprawiło, że podczas wywiadu dla Entertainment Weekly zdradził zamiary co do finału "Doctor Sleep", czyli długo wyczekiwanego sequela "Lśnienia". Jego dokładna wypowiedź brzmiała:

"Miałem szansę przenieść akcję do Nowej Anglii, którą dobrze znam, ale zamiast tego cofnąłem się w myślach do Colorado, rozejrzałem się i powiedziałem sobie: to wszystko musi rozegrać się tam, gdzie toczyła się pierwsza powieść. Wszystko wraca kiedyś do swojego źródła - i dlatego wielki finał odbędzie się w miejscu, które czytelnicy powinni dobrze pamiętać."

Należy przypomnieć, że w odróżnieniu od filmu Kubricka, w kingowskim "Lśnieniu" hotel Panorama ulega całkowitej destrukcji. Cóż takiego wyobraźnia Stephena postawi w jego miejsce? To pytanie to kolejny dobry powód, by czekać na jego nową książkę.



https://horror.com.pl/news/index.php?mod=one&news_id=2603
https://bloody-disgusting.com

Nie mogę się doczekać! Prawdopodobnie książka ukaże się dopiero na jesieni.