Ja generalnie filmów nie oglądam (wolę bajki ), więc miałam nadzieję, że mnie to uśpi, ale młoda co chwilę wytykała różnice pomiędzy filmem a książką i nie dało się spać Dosiedziałam do końca i wychodząc stwierdziłam "Głupi ten film"
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.