Postanowiłem w końcu się tu "zainstalować". Przez 6 miesięcy byłem tylko cichym obserwatorem. Patrzyłem, czytałem, wyrabiałem sobie zdanie o użytkownikach 
Mam więc minimalną przewagę nad resztą, bo wy nic o mnie jeszcze nie wiecie, a ja o was już trochę tak
Nie wiem czy dobrze robię, że się pakuję w to towarzystwo, ale czasami chciałem coś skomentować, a nie mogłem.
Teraz mogę
B.
Mam więc minimalną przewagę nad resztą, bo wy nic o mnie jeszcze nie wiecie, a ja o was już trochę tak Nie wiem czy dobrze robię, że się pakuję w to towarzystwo, ale czasami chciałem coś skomentować, a nie mogłem.
Teraz mogę
B.
--
, nieznajomy!
