Jest domek na drzewie, który zbudował dla Ciebie Twój ojciec, gdy byłeś mały. Jest też taki, który zbudował Robert Harvey Oshatz w lesie w Portland w stanie Oregon (USA). Projekt powstał w 1997 roku, a ostatni gwoźdź wbito w 2004, przypieczętowując powstanie Rezydencji Wilkinsonów.
Klientem Oshatza był meloman, który chciał by jego nowy dom wtopił się w leśny krajobraz oraz by muzyka, którą kocha, nabierała bardziej naturalnego, nieskażonego brzmienia. Wypicie porannej kawy w takim otoczeniu... priceless.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą