Rodzynki (z) wykładowców - Gdański Uniwersytet Medyczny

Dziś pojedziemy sobie do GUM i nie będą to wcale miętowe czy owocowe gumy, ale najczystszy Uniwersytet Medyczny w Gdańsku. To tam znakomici profesorowie przekazują swoją bezcenną wiedzę na tematy takie jak wpływ lizania zabawek na choroby, czy każdy żółty pacjent powinien od razu trafić do szpitala oraz czego objawem jest piana w moczu.

Interna, zaliczenie
- I jaki jeszcze objaw by pan sprawdził badając brzuch?
- Objaw "kurłazje" (pisze się Courvoisier)
- No tak, ale wymawia się "kurwazje" i raz jak studenci jej ten objaw sprawdzili, to pacjentka powiedziała, że więcej już jeść nie będzie.

Radiologia, x
Dr na radiologii opisując zdjęcie:
- O, to jest prostata. Jest to najważniejszy narząd u mężczyzn po 60. roku życia!

Pediatria, dr Woś
Seminarium o biegunkach:
- Biegunkę przewlekłą rozpoznajemy jak trwa dłużej niż dwa tygodnie. Uwierzcie mi, jak jest z nami tak długo, to można się przekręcić, nie pamięta się jak żyło się bez niej, a jak już przejdzie, to człowiek czuje się samotny!

Pediatria, dr Woś
Pani doktor prowadziła z nami wprowadzenie do przeprowadzania wywiadu z rodzicami chorego dziecka:
- Raczej nie używajcie fachowego słownictwa, niektórzy mogą was nie zrozumieć... Kiedyś kolega zapytał się mamy dziecka czy była mikcja (robienie siusiu), na co mama odpowiedziała „Owszem była, ale nic nie mówiła”.

Interna, prof. Sworczak
Wykład w pełni, wszyscy nieco znudzeni, nagle pojawia się zdjęcie bardzo otyłego pana - na oko 200-300 kg. Komentarz profesora:
- No tutaj mamy bardzo otyłego pacjenta, mieszkającego kilkadziesiąt kilometrów od Gdańska. Nas do niego wzywano kilkakrotnie, no ale co my możemy zrobić? Nie może wstawać, z domu nie wyjdzie, nie mamy łóżek, które by utrzymały taki ciężar, ba, nawet do karetki by się nie wcisnął. No co my mogliśmy zrobić? - i po chwili milczenia, nie zmieniając poważnego tonu - Zrobiliśmy mu zdjęcie!

Gastro, dr S.
Seminarium o żółtaczkach. Dr pyta:
- Jak myślicie, czy każdy pacjent, który jest żółty powinien od razu znaleźć się w szpitalu?
Na to kolega:
- Myślę, że Chińczykowi można by dać spokój...

Propedeutyka Stomatologii, prof. Adamowicz- Klepalska
Jestem na kierunku lekarskim, ale mamy serię wykładów ze stomatologii. Pierwszy z nich prowadziła dość wiekowa już, ale bardzo zabawna i sympatyczna pani profesor, która większość życia spędziła na naszej uczelni. I tak mówi na przykład:
- Słuchajcie, ja mam tyle wspomnień związanych z tą uczelnią... Ja wiem, kiedyś książkę napiszę! Bo ja naprawdę wszystkich profesorów poznałam! I to z każdej strony!

Propedeutyka Stomatologii, prof. Adamowicz- Klepalska
Mówi, pokazując zdjęcia ozdób w jamie ustnej:
- O, piercing! Wiecie co to jest piercing?
Na sali chichot, bo jakby nie patrzeć, pyta nas o to starsza pani.
- Nie wiecie? Nikt nie ma kolczyka w języku? W wardze? Nie? Na pewno? W sromowej też nie?

Propedeutyka Stomatologii, prof. Adamowicz- Klepalska
- Ooo, wy nie byliście w wojsku... Ja byłam... Przez pięć lat. Dostałam taki berecik, buty specjalne, nie było spodni dla kobiet tylko takie spódniczki z kontrafałdą z przodu i z tyłu. No i uczyli nas strzelania. Do strzelania trzeba było przyjąć pozycję strzelecką, taką na leżąco. No i wyobraźcie sobie państwo, leży młoda dziewczyna w spódniczce z tą nieszczęsną kontrafałdą, trzyma ten karabin, a tu major starszy podchodzi i mówi "Szerzej nóżki, szerzej!". No dziś to by się nazywało molestowanie seksualne, ale wtedy to była pozycja strzelecka!

Gastroenterologia, dr S.
Seminarium z zakażeń bakteryjnych żołądka:
- Ta bakteria zazwyczaj żyje z nami przez całe życie, zakażamy się w wieku dziecięcym... Rzadko się zdarza, żeby zaraził się dorosły... Pewnie dlatego, że dorośli nie liżą zbyt często zabawek innych dorosłych.

Nefrologia
Wprowadzenie - duże stężenie potasu we krwi może spowodować zatrzymanie akcji serca. Nadmiar potasu usuwają nerki, dlatego w niewydolności nerek nie wolno jeść truskawek, śliwek, pomidorów, bo mają dużo potasu.
Prowadzący :
- Zawsze w sezonie śliwkowym i truskawkowym mamy kilka zatrzymań na dializach. W zeszłym roku przyszedł na dializę starszy pan trzymający się za serce. Na pytanie co się stało, opowiedział : "Ale się truskawek naw****dalałem!" i umarł. (widząc nasze zaskoczenie mówi dalej) No to my go reanimujemy, na dializę bierzemy od razu, leki dostał - jakoś się udało go odratować... a następnego dnia jak szedł na dializę, tym razem z oddziału, masował się po żebrach, które sobie potłukł przy upadku i mówił "O ja głupi, o ja głupi!".

Gastroenterologia, dr Guzek
Rozmowa na temat ilości alkoholu mogącego spowodować różne ostre choroby układu pokarmowego. Wyszło, że ilości te są bardzo małe - mniej więcej szklanka piwa, więc każdy z mniejszym lub większym przerażeniem na twarzy dzieli to co wypił w weekend przez podaną ilość.
Dr:
- Widzę, że to co mówię wywołuje u państwa pewne refleksje... Gastroenterologia w ogóle jest bardzo refleksyjną działką medycyny...

Nefrologia, dr R.
Dr został poproszony o przeprowadzenie seminarium przygotowanego przez innego lekarza. Prezentacja miała ponad 100 slajdów.
- O, widzicie ten wykres? Na podstawie tego jednego slajdu pan profesor prowadził kiedyś półtoragodzinny wykład na temat niewydolności nerek. A doktor X zrobił ponad 100 slajdów tak dla porównania...

Nefrologia, dr W.
Do kolegi, którego fantazja poniosła i zaczął wymyślać niekonwencjonalne sposoby leczenia cukrzycy:
- Pan ma bardzo ciekawe podejście. Takie naukowe. Mam tylko nadzieję, że nigdy w życiu nikt pana nie dopuści do pacjentów...

Nefrologia, dr W.
Wprowadzenie: objawem obecności białka w moczu jest pienienie się moczu.
Dr:
- No i co, pytaliście się pacjentki czy mocz się pienił?
My:
- Nie, ale zapytaliśmy się, czy było białko w moczu.
Dr (z miną szydercy):
- Taaa, i co? Pani powiedziała, że na powierzchni moczu zebrała się piana i utworzyła napis białko?

Patomorfa, dr Gulida
- Nie mylić mi komórek nabłonkowatych z komórkami nabłonka! Brwi też mogą być krzaczaste, ale czy to znaczy, że są krzakami?!

Chemia
Wykład z chemii :
1. Na prezentacji z elektrochemii slajd pt. "Slajd 1 z 7500'' (cała prezentacja miała 13 slajdów).
2.Gadka o zanieczyszczeniach metali, że producenci oszukują i do stalowych łyżeczek dodają ołów i się trujemy itp. itd. Nagle mówi:
- A ta biżuteria dodawana do czasopism. To jest syf. Pamiętajcie, jak cena biżuterii nie przekracza jednej cyfry - wyrzucić. Jak dwie to można ubrać od święta. Trzy cyfry, to można spokojnie nosić. Jak 4 lub więcej to można się nawet nacierać.
3. I na koniec pyta:
- Czy mają państwo jakieś pytania? - i jednocześnie puszcza ostatni slajd, na którym jest wisielec na szubienicy i napis "ON ODWAŻYŁ SIĘ ZADAĆ PYTANIE''.
Jakoś nikt nie miał pytań.

Anatomia, dr Wójcik
Ćwiczenia w prosektorium. Mieliśmy kolegę, który był nieco nadpobudliwy i strasznie się przejmował każdym zadaniem, jakie miał wykonać. Dr kazał mu przygotować drogę impulsu nerwowego, który doprowadza do erekcji. Na następnych zajęciach kolega od razu podbiegł do doktora:
- Panie doktorze, panie doktorze! Ten wzwód to mam mieć teraz?
Doktor się zdziwił, chwilkę przetwarzał dane, a kiedy się zorientował o co chodzi odparł:
- No wie pan co, ja jednak nie zaczynam z grubej rury, wolę jakąś grę wstępną przed główną akcją...

Chirurgia plastyczna, dr G.
Pani doktor opisuje szczegółowo jak przeprowadza się operacje przyszywania fragmentów ciała, które zostały od niego w różnych okolicznościach oddzielone..
- Dość częste są odgryzienia końcówki nosa przez psa, albo wargi...
Na co kolega:
- Pani doktor, pani doktor! A jakie psy najczęściej odgryzają nosy?

* * * * *

Za tydzień odwiedzimy sobie SGGW, czyli Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego, w której dowiecie się nie tylko rzeczy związanych z gospodarstwem wiejskim, ale również takich, o jakich nawet Wam się nie śniło. Jeśli natomiast kiedyś tam studiowaliście i słyszeliście takie historie – to zapraszam do ich przesłania, żebyśmy mogli je dodać do rodzynkowego odcinka.

A na koniec dziś piękna sztuka porównań medyczno-sanitarnych.

Patofizjologia, prof. Stolarczyk
Na wykładzie o układzie krzepnięcia profesor, patrząc na miny studentów wyrażające pełne niezrozumienie przekazywanych treści, podsumowuje:
- Jak ktoś nie rozumie to niech sobie wyobrazi, że układ krzepnięcia działa jak spłuczka w klozecie - jak się raz pociągnie, to dalej już samo leci.