Mohammad Alaa Jaleel opiekujący się bezdomnymi zwierzętami w Aleppo przygarnął ostatnio bezdomną suczkę. Po badaniu okazało się, że niedawno urodziła, niestety żadne ze szczeniąt nie przetrwało. Ale Mohammad znalazł sposób na ukojenie bólu matki.
Na początku wolontariusze pomagający Mohammadowi czule opiekowali się Amirą, jak nazwali suczkę...
Następnie dali jej pluszowego misia, ale to było za mało
W pewnym momencie przygarnięty niedawno kociak imieniem Junior (jak oryginalnie) spostrzegł misia i podszedł przytulić się do niego i do Amiry
Kiedy kocię niezgrabnie dotarło do psa, zwierzęta obwąchały się, kociak się przytulił i tak... rozpoczęła się wielka miłość
Amira i Junior stracili zainteresowanie misiem, teraz mieli siebie
Pies i kot razem się bawią, razem jedzą, razem śpią...
Są nierozłączni
Amira przygarnęła Juniora jak swoje szczenię i go chroni
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą