Choć latanie samolotami stało się ostatnio całkiem przystępne, podróże helikopterami to w dalszym ciągu domena wyłącznie służb, wojsk oraz tych najbogatszych.
Anonimowa 27-latka z Alaski ma dużo czasu na przeglądanie Instagrama. Spędzając na serwisie długie godziny, zauważyła częsty efekt deja vu przy oglądaniu zdjęć. Zaczęła gromadzić fotki i sprawdzać, czy faktycznie użytkownicy są tacy oryginalni i wyjątkowi w swoich pracach. Okazuje się, że Instagram pełen jest taki samych, powtarzających się ujęć.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą