Szukaj Pokaż menu

Jaś Fasola: totalny kataklizm z Oxfordu zarabiający krocie

57 379  
299   42  
1 stycznia 1990 roku na antenie ITV po raz pierwszy pojawiły się przygody Jasia Fasoli (choć innymi wariantami nazwiska niezbyt rozgarniętego bohatera były Pan Biały – Mr. White oraz Pan Kalafior – Mr. Cauliflower) – odcinek zatytułowany po prostu „Mr. Bean” obejrzało aż 13,5 miliona telewidzów.


Zdjęcia zrobione w idealnym momencie XL

57 359  
229   15  
Gdy uwiecznisz ten moment tuż przed katastrofą...

7 najdziwniejszych lub najgłupszych filmów, jakie stworzono

56 170  
194   29  
Sztuka – a do niej chyba można zaliczyć kinematografię – rządzi się własnymi prawami. Chociaż wydaje się, że te akurat przypadki wymykają się nawet najbardziej szalonym prawom.

#1. Conspiracy 58

17408487a219d201.jpg
Ludzka naiwność ma swoje granice, nie wszystko można im wmówić, prawda? Cóż, różne są teorie – a film „Conspiracy 58” wydaje się oryginalnemu założeniu przeczyć. To szwedzki paradokument poświęcony „dowodzeniu”, że Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w 1958 roku w rzeczywistości... nigdy się nie odbyły. I mimo że nawet autorzy filmu w końcówce stwierdzają, że to oczywista bzdura, nie brakuje ludzi, którzy są przekonani o mistyfikacji.

#2. The Cure for Insomnia

1740849163fa0052.jpg

Ci, którzy już na Avatarze przysypiali, mieliby tu niełatwe zadanie… "The Cure for Insomnia”, czyli lekarstwo na bezsenność, to nakręcony w 1987 roku film trwający skromne 87 godzin. Nie ma w nim żadnej fabuły – występujący w nim „artysta” czyta 4080–stronicowy poemat, a kolejne części poprzetykane są heavy metalowymi teledyskami i scenami z filmów porno. Jak ze smutkiem stwierdzają widzowie, filmu nie wydano na DVD.

#3. 100 Years

17408508da318673.jpg

Skąd wziąć pewność, że film nie zbierze negatywnych recenzji? To bardzo proste – wystarczy... nikomu go nie pokazać. „100 Years” to dzieło Johna Malkovicha, napisane przez niego i przez niego również zagrane. Tyle tylko, że zaraz po ukończeniu zostało zamknięte w kuloodpornym sejfie, który otworzy się samoczynnie już po stu latach, dokładnie w listopadzie 2115 roku. Hasło reklamowe „film, którego nigdy nie zobaczycie” wydaje się tu dość trywialne.

#4. The Day the Clown Cried

17408516a89e1b74.jpg

„The Day the Clown Cried”, czyli Dzień, w którym zapłakał klaun, to film z 1972 roku, który ostatecznie nie został udostępniony publicznie. Jerry Lewis, okrzyknięty królem komedii dużo później i z dużo innych powodów, opowiada w nim fikcyjną historię... więźnia politycznego, który trafia do niemieckiego obozu zagłady, gdzie w przebraniu klauna zabawia żydowskie dzieci w drodze do komory gazowej. Dość na tym, że sama idea wystarczyła, by wywołać całe mnóstwo kontrowersji. Sam Lewis podkreślał zaś wielokrotnie, że się owego „dzieła" wstydzi.

#5. Taylor Mead’s Ass

1740852510ff7e25.jpg

Gdzie kończą się podwórkowe wygłupy i gdzie zaczyna się sztuka? O to należałoby zapytać Andy’ego Warhola – w kontekście jego filmu o wymownym tytule Dupa Taylora Meada (pisarza – gdyby ktoś nie wiedział). Zarejestrowane w 1964 roku dzieło składa się z 76 minut prezentowania, dokładnie, niczego więcej poza tyłkiem Meada w różnych stadiach ruchu i w as(s)yście różnych przedmiotów. Gwarantuję – nic głupszego już dzisiaj nie zobaczycie.

#6. First on the Moon

17408534f102f056.jpg

Kiedy miało miejsce lądowanie na Księżycu, kiedy pierwszy człowiek zrobił „wielki krok dla świata”? Zależy kogo zapytać – Amerykanie (i inni podobni nudziarze dający się nabrać na „fejki” NASA) twierdzą, że w 1969 roku. Rosjanie mają jednak inne zdanie – Pierwsi na Księżycu to rosyjski paradokument z 2005 roku opowiadający o tym, jak to pierwsze lądowanie na Księżycu miało miejsce już w latach 30. I oczywiście dokonali go Sowieci. Debiut reżyserski Aleksieja Fiedorczenki zyskał sporo nagród, m.in. na festiwalu w Wenecji.

#7. Logistics

17408542d64a9ea7.jpg

Ze swoimi 857 godzinami (tj. 35 dni i 17 godzin) Logistyka uchodzi za najdłuższy film świata. Szwedzka produkcja przedstawia dokładnie to, co mówi jej tytuł – na przykładzie krokomierza, śledząc jego drogę od produkcji w Chinach do sprzedaży klientowi w sklepie w Sztokholmie. W odwrotnej kolejności. W czasie rzeczywistym, bez żadnych skrótów. Ci, którzy film widzieli, twierdzą, że w takim czasie z krokomierzem naprawdę można się zżyć!

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
194
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Zdjęcia zrobione w idealnym momencie XL
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Wiedzieliście, że znane filmy animowane mają swoje wersje dostosowane do krajów, w których je puszczają?
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu 18 ciekawostek o filmie "Gladiator"
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Dzień jak co dzień w Ordo Iuris
Przejdź do artykułu 9 firmowych gestów, zachowań i kreacji znanych aktorów
Przejdź do artykułu Memy, które przyniosą ci odrobinę uśmiechu LV
Przejdź do artykułu Ryan to wcześniak, który szybko nadrobił zaległości i zostawił innych rówieśników daleko w tyle
Przejdź do artykułu 8 mało znanych ciekawostek na temat "Pulp Fiction"

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą