Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Między nami a kobietami XXXIII

43 001  
5   27  
Klikaj! Koniecznie!Kiedyś przychodzi taki moment, gdy obecny staje się tym byłym. Przychodzi czas na podsumowanie jego wad. No i nagle okazuje się, że było ich sporo, a do najdziwniejszych zaliczają się:

- Ciągle oglądał strony porno.

- Nie pozwalał mi dotykać swojego radia w samochodzie.

- Onanizował się przy mnie.

- Wyłysiał w wieku 18 lat.

- Zabronił mi kontaktów z koleżankami i kuzynkami.

- Uroił sobie, że ma raka i umiera (zgolił głowę, aby mu wszyscy wierzyli).

- Twierdził, że piwo to tak, jak napój pomarańczowy.

- Spał z pistoletem pod poduszką.

- Wierzył w UFO.

- Nie szukał pracy, bo uważał że zasługuje na posadę dyrektora (a nawet nie skończył zawodówki).

- Kiedyś go złapałam, jak malował się moją szminką!

- Miał tajny telefon dla kochanek.

- Golił pachy i jajka a na klacie nie miał nawet jednego włoska! Jak niemowlak!

- Największy komplement w jego ustach to: Może być...

- Uważał, że nie ma po co pisać do mnie smsów bo i tak wszystkie są podobne.

- Jak zaczynałam go całować, to on drętwiał i wypychał mój język, jakby się dusił.

- Kupował mi jakieś najtańsze drobiazgi, zupełnie bez wyczucia, czy mi się to podoba. Kiedyś dostał w promocji jakiś znaczek z logo firmy i cały ucieszony dal mi go "w prezencie".

- Dostał mega wytrysku jak tylko zaczęliśmy się bawić.

- Wmówił sobie, że ma chorą nogę i kulał cały czas.

- Pamiętam jak kiedyś przygotowałam super romantyczny weekend, załatwiłam mieszkanie, przygotowałam pyszne jedzenie, świeczki. A ten przyjechał po pracy powiedział że jest chory i musi do mamusi jechać. Myślałam, że go tam rozszarpię.

- Jak szedł do kibla, zostawiał drzwi otwarte, żeby wszyscy słyszeli że boli go żołądek.

- Sporządził listę moich wad i poczynań raz i ciągle ją uzupełniał oraz serwował ją w całości co jakiś czas z byle powodu.

- Pochrząkiwał - ludzie ile razy dziennie można robić "hmhmh! hmhmh!" ale to widać rodzinne bo jego ojciec robił dokładnie to samo.

- Uwielbiał ser żółty. Oczywiście nie jest to wada, ale kupować go na tony, po czym i tak zeschnięty wyrzucałam do kosza. Kiedy robiłam mu wymówki o tym serze, że jest spleśniały mówił, że on go jeszcze zje, czego nie robił. Kiedyś otwieram lodówkę - patrzę 2 kilo sera żółtego!! Oszalałam i pytam po co tyle kupił, a on na to: "Bo była promocja".

- Przed gwiazdką byliśmy w sklepie i pytał który z dwóch perfum mi się podoba, wskazany przeze mnie dostała mamusia a ja ten drugi.

- Często siedziałam sama w domu, a jak cos zaproponował to siedzenie w domu, kiedy słońce świeciło za oknem. Na moje propozycje wyjścia na świeże powietrze reagował słowami: A co będziemy tam robić? Lepiej siedzieć w domu.

- Nigdzie nie chodziliśmy bo on nie miał nigdy kasy, raz mnie zabrał na dyske w walentynki, kupił po piwie, chciałam odstawić - nie pozwolił ale na następne już nie miał i się bujaliśmy jak dwa żebraki.

- Wracaliśmy z dyski z buta 3 km do domu w straszną zimnice, na minusie było, bo on nie miał na taxi, a mi nie pozwolił zapłacić.

- Na imprezę z kolegami nie miał na zrzute dla mnie, wiec mnie nie wziął - a sama nie mogłam zapłacić.

- Jak mi kupił prezent na jakąś wielką okazje, dając mówił że tak się strasznie wykosztował. Czego to on sobie będzie musiał teraz odmawiać przez ten prezent (który był wart ok. 15 zł).

- Nie pozwolił mi wchodzić do auta w butach dopóki ich nie wytrzepałam - musiałam pokazywać podeszwy, że czyste.

- Za rękę mogłam go trzymać dopiero jak umyłam ręce mydłem.

- Rysa na karoserii - moja wina bo pewnie przejechałam pierścionkiem.

- Spontana w namiętności nie było: całujemy się, szał ciał itp., a on wstaje wiesza bluzę na wieszak, do szafy. Znów namiętność, on wstaje wiesza koszulkę na wieszaku, spodnie składa w kostkę, straszne.

- Gra wstępna - 2 razy liznął w ranach pocałunku, cycki pomiętosił jakby ugniatał ciasto i koniec.

- Miał rożnego rodzaju "jazdy" (głupie zachowania, odzywki), które tłumaczył wypadkiem w dzieciństwie.

- Nazywał samochód swoją lepsza połową, ja byłam tą gorszą.

- Zdradzał i zarażał mnie chorobami wenerycznymi.

- W sprawach seksualnych robiliśmy różne rzeczy, z oralem włącznie, 69 i takie tam, ale nigdy nie doszło do stosunku, bo... On miał ZASADY i chciał czekać z TYM do ślubu. Mało tego - kiedyś pobudzał mnie palcami, ale kiedy widział, że zaczynam dochodzić - PRZERWAŁ - uważał mogę mieć orgazm dopiero po ślubie.

- Kiedyś jak nie mogłam zainstalować czegoś w komputerze i i powiedziałam mu, to zamiast wyrazić chęć pomocy, roześmiał się i palnął: A to się ubabrałaś, hehe.

- Zdarzało mu się chodzić 2, 3 dni w jednych majtkach twierdząc, że nie brudzą się tak, jak kobiecie.

- Łykał namiętnie tabletki od bólu zębów.

- Kupował słodycze i zjadał je po kryjomu.

- Wyżerał dziecku mleko w proszku, jogurty i serki.

- Jak raz zerwaliśmy, to kazał mi oddać wszystkie rzeczy, które dostałam od niego i wyliczył koszty chodzenia do pubu, przyjazdów do mnie.

Tak, teraz już wiadomo czemu co poniektórzy są na z góry straconej pozycji... Seria Między nami a kobietami może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. Jako temat wpisz MNAK!

Oglądany: 43001x | Komentarzy: 27 | Okejek: 5 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało